Spod Neptuna do Torunia. Herosi przebiegną 180 km w 40 godzin dla hospicjum Nadzieja

Wsparcie chorych dzieci to bez wątpienia szczytny cel. Dzięki determinacji dwóch biegaczy, gotowych podjąć się prawdziwego wyzwania pieniądze na opiekę powinno otrzymać toruńskie hospicjum Nadzieja.

Trudno znaleźć osoby, które chciałby pod koniec wakacji biec 180 kilometrów - z Gdańska do Torunia i do tego narzucą sobie 40 godzin na pokonanie całej trasy. Marcin Wąsik - autor strony - Marcin W - Biegam bo kocham ten stan oraz Arkadio RUN and Be Free podjęli się tego zadania, aby wesprzeć działalność toruńskiego Hospicjum Nadzieja. Bieg Nadziei to wydarzenie, które pokazuje, że aby dać nadzieję chorym dzieciom są w stanie zrobić naprawdę dużo.

Misję, której się podjęli, wyznaczono na 30 sierpnia. W ciągu niespełna dwóch dni chcą przebiec spod pomnika Neptuna w Gdańsku do Hospicjum w Toruniu. Każda osoba może wesprzeć Marcina i Arka w tym wyzwaniu, dołączając do Wirtualnego Biegu Nadziei z medalami.

Cel wydarzenia jest prosty - uzbierać jak najwięcej pieniędzy dla chorych dzieci, a przy okazji propagować zdrowy styl życia - piszą w mediach społecznościowych organizatorzy wydarzenia. Aby udało się go zrealizować, przygotowano specjalne srebrne medale w kształcie logo Hospicjum z umieszczonymi na nich informacjami związanymi z tym niezwykłym biegiem. Dodatkowo wszystkie wyposażone będą w zieloną opaskę z miejscem na reklamę firmy, która najmocniej wesprze dzieciaki z Hospicjum.

Koszt tego zestawu wynosi 30 zł, co pozwoli pokryć kwoty wybicia medali i ich wysyłki. Reszta pieniędzy trafi do toruńskiej “Nadziei”. Każdy, kto zamówi “krążek” otrzyma go pocztą, a w dniach biegu musi wyjść z domu, przebiec minimum 1 km , założyć medal i zrobić sobie zdjęcie, które następnie umieści w wydarzeniu na Facebooku.

Zapisy ruszą w czerwcu, ale już teraz warto zastanowić się nad udziałem Wirtualnym Biegu Nadziei i wsparciu tych dwóch herosów o wielkich sercach. Motto biegu “Pomagajmy innym , bo kiedyś i My możemy potrzebować pomocy!” to swego rodzaju apel o wsparcie w dawaniu nadziei chorym.

(Arkadiusz Kobyliński)

fot. pixabay.com

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku