
Nie żyje nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego w Lubiczu Dolnym. Okoliczności śmierci 40-latki bada Policja.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w czwartek (25 sierpnia). Jak informuje „Super Express”, nauczycielka miała wrócić do domu z rady pedagogicznej i targnąć się na życie.
– W sprawie tego zdarzenia prowadzone jest postępowanie przygotowawcze pod kątem artykułu 151. kodeksu karnego - mówi dla „Super Expressu” nadkomisarz Marta Nawrocka z KMP w Toruniu.
W rozmowie z naszą redakcją rzecznik toruńskiej Komendy potwierdziła, że funkcjonariusze otrzymali takie zgłoszenie i w tej chwili zajmują się tą sprawą
Wspomniany artykuł 151 z KK głosi, iż kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
40-latka pracowała w szkole przy ul. Szkolnej w Lubiczu Dolnym jako wychowawczyni i nauczycielka języka angielskiego. Była powszechnie lubiana i szanowana przez szkolną społeczność.
– Z głębokim żalem żegnamy Drogą Koleżankę, znakomitą nauczycielkę języka angielskiego, oddaną wychowawczynię, cenioną za profesjonalizm, wiedzę, wysoką kulturę osobistą i życzliwość. Zapamiętamy Cię jako osobę ciepłą i wrażliwą. W pamięci zachowamy wszystkie spędzone wspólnie chwile, a w naszych sercach zawsze pozostanie Twoje dobro i empatia - napisała na stronie internetowej społeczność szkoły w Lubiczu Dolnym.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I po co pismaki szukacie sensacji tam gdzie jej nie ma. To jest tragedia. Niesamowite cierpienie rodziny i społeczności szkolnej, a wy cytujecie szmatławiec i sypiecie sól na rany. I co z tego, że nauczycielka? Sprzątaczki i policjanci też umierają. Wszystko na sprzedaż, byle by kliknięcia były i odsłony reklamy.
Rozumiem rozgoryczenie, ale wiek powoduje ciekawość dlaczego? Co takiego się wydarzyło? To nie wina dziennikarzy.