
Krew oraz liczne patrole policji na Starówce zaniepokoiły mieszkańców Torunia w sobotni poranek. Pojawiły się pierwsze informacje w tej sprawie.
Niebezpieczna noc na toruńskiej starówce. Na naszego redakcyjnego maila w sobotni poranek (6 sierpnia) zaczęły docierać wiadomości sugerujące, że w nocy z piątku (5 sierpnia) na sobotę (6 sierpnia) na Rynku Staromiejskim mogło dojść do groźnej sytuacji.
Mieszkańcy pytali zwłaszcza o krew, która pojawiła się na bruku oraz sporą liczbę policyjnych pojazdów i patroli na Starówce.
Jak podaje "Radio Gra", sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Centrum-Zachód. Około godziny 4:00 w sobotę miało dojść do pobicia i kradzieży. Dziennikarze toruńskiej rozgłośni ustali, że zatrzymano dwie osoby, a jedna z nich została przesłuchana w charakterze podejrzanego.
Postawiono jej zarzut o dokonanie rozboju i została tymczasowo aresztowana. Natomiast druga z osób nie złożyła jeszcze swoich zeznań.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdarzenie to miało miejsce z piątku na niedzielę? Boże ... co tam się dzieje? Co się stało z sobotą? Bydgoszcz ukradła?
Już zmienione.
Obok leżała wątroba, a kawałek dalej świeży móżdżek. Mniam. Zaniepokoiło to mieszkańców.