Rękoczyny pomiędzy kontrolerem i Amerykanką. Co się stało z monitoringiem w autobusie? [WIDEO]

O tej sprawie od kilkunastu godzin mówi cała Polska. W autobusie miejskim w Bydgoszczy rozegrały się bulwersujące sceny. Kontroler używał siły i obrażał 21-letnią Amerykankę, która nie miała biletu.

Pochodząca z Belize dziewczyna nie będzie miło wspominać pobytu w Bydgoszczy. Amerykanka wsiadła do autobusu miejskiej komunikacji, ale nie skasowała biletu. Niestety, miała pecha, bo do pojazdu zawitał kontroler. Mężczyzna chciał wysiąść z Amerykanką na następnym przystanku i wezwać policję. Jednak po chwili zmienił zdanie i... postanowił siłą zatrzymać 21-latkę w autobusie. Na jednym z nagrań tego zdarzenia można zauważyć, że kontroler siada na dziewczynie, a potem nazywa ją "czarnuchem".

- Po przybyciu na miejsce policjanci zastali dwóch kontrolerów biletów, pasażerkę, kierowcę oraz świadków. Po wysłuchaniu relacji tych osób policjanci pouczyli zainteresowanych o możliwym trybie postępowania - informuje nas bydgoska policja.

W internecie krążą jedynie amatorskie nagrania z tego zdarzenia. Policjanci po nagłośnieniu sprawy chcieli zatrzymać do kontroli monitoring z autobusu, jednak... okazało się, że urządzenie rejestrujące tego dnia było wyłączone.

- Wstępna analiza nagrań, dokonana przez specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy, pozwala twierdzić, iż tego dnia urządzenie nie pracowało i nie zarejestrowało przebiegu zdarzenia - mówi Monika Chlebicz z bydgoskiej policji.

Teraz policjanci czekają na zeznania świadków i proszą o kolejne nagrania pasażerów komunikacji miejskiej, którzy podróżowali razem z Amerykanką i kontrolerem. 

Mężczyzna może jednak uniknąć kary. Z Art. 33 ust. 7 Prawa przewozowego wynika, że "przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona ma prawo ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych". Jak wcześniej pisaliśmy, mężczyzna chciał właśnie "ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji". 

Jaka jest Wasza intepretacja tego zdarzenia? Nagranie z autobusu opublikował portal onet.pl i możecie je zobaczyć TUTAJ.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku