
Dziś 1 grudnia. Rozpoczyna się meteorologiczna zima. I rzeczywiście mocno przymroziło. A jaka pogoda zapowiadana jest na święta?
Dziś 1 grudnia, czyli początek meteorologicznej zimy, która potrwa do końca lutego. Wczesny poranek przywitał nas w Toruniu solidnym mrozem.
Jak podaje Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu, miejscami na termometrach odnotowano ok. -10 stopni. W kolejnych kilku dniach utrzyma się termiczna zima, ale nadal w grze pozostaje napływ cieplejszego powietrza w drugiej połowie przyszłego tygodnia...
Tymczasem zespół synoptyków z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW opracowali prognozę pogody obejmującą zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Uaktywnić się ma Atlantyk, co spowoduje zmianę pogody.
Z obecnych prognoz wynika, że okres świąteczny przyniesie temperaturę maksymalną średnio od 0 do 5 stopni, a nocami ok. 0 st. Najchłodniej na wschodzie i północnym-wschodzie kraju, a najcieplej na zachodzie i Wybrzeżu. Jeśli chodzi o Toruń, to na termometrach ma być na lekkim plusie.
Jak podaje IMGW, padać może zarówno mokry śnieg, jak i śnieg z deszczem i deszcz. Na razie wszystko wskazuje na to, że prawdziwą zimę będziemy mieli tylko w górach, natomiast na nizinach pogoda może bardziej przypominać typową, niezbyt przyjemną pluchę.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego u dentysty o tym, czy dany przypadek jest łatwy czy trudny i o dalszym sposobie leczenia nie decyduje recepcjonistka czy technik dentystyczny, ale lekarz stomatolog? Dlaczego u dentysty nie może być tak jak u notariusza?
Bo Polska to taki kraj, w którym cieć po podstawówce z recepcji mówi tobie jakie masz prawa i co ci wolno a czego nie.