
Jezioro w Józefowie od soboty (29 czerwca) funkcjonuje jako "miejsce okazjonalnie wykorzystane do kąpieli". Nad bezpieczeństwem licznie korzystających z pierwszego w gminie miejsca rekreacji nad wodą czuwa dwóch ratowników.
Otwarcie miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli zapowiadano od kilku tygodni. W ekspresowym niemal tempie, dzięki wysiłkowi urzędników i mieszkańców, załatwiono potrzebne formalności, poszerzono i przygotowano plażę, natomiast badania wody przeprowadzone przez sanepid nie wykazały żadnych zagrożeń dla zdrowia korzystających z “kąpieliska”.
Dzięki temu pierwsze bezpieczne miejsce do letniej rekreacji w gminie Lubicz mogło rozpocząć swoje działanie 29 czerwca. Mieszkańcy chętnie skorzystali z tej możliwości, gdyż temperatura w ostatni weekend czerwca doskonale pasowała do wypoczynku nad wodą.
Inauguracja przebiegła bardzo dobrze. Pogoda dopisała, plaża przeżywała oblężenie. Cieszymy się, że mieszkańcy tak pozytywnie odebrali nasz pomysł. Usłyszeliśmy od nich mnóstwo pozytywnych komentarzy, zarówno w mediach społecznościowych, jak i przy bezpośrednich spotkaniach. Będziemy dbali o to miejsce - mówi Kamila Mróz z Urzędu Gminy Lubicz.
Przy jeziorze w Józefowie zamontowano tablice informacyjne i monitoring bezprzewodowy. Plażowicze mogą skorzystać z baru z ogródkiem gastronomicznym i mini wypożyczalni sprzętu pływającego. „Kąpielisko” jest bezpłatne, strzeżone przez ratowników codziennie w godzinach 10.00 – 18.00 (do 27 sierpnia).
Dla utrzymania odpowiedniego stanu plaży ustawiono kosze na śmieci i przenośne toalety. - Wielka prośba: uszanujmy dotychczasową pracę, nie niszczmy infrastruktury, a śmieci zamiast na piasek rzucajmy do worków lub kontenera – apeluje wójt Marek Nicewicz. – Mam nadzieję, że każdy z nas woli wypoczywać na świeżym piasku, a nie na odpadach. Po to są kosze, aby z nich korzystać, jeżeli okazałoby się, że przepełniają się, to śmieci w workach proszę położyć obok pojemników. Na pewno zostaną posprzątane.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. www.facebook.com/gminalubicz
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i gitara
Mam na dzieję że nie będą ludzie kąpać tam swoich burków zapchlonych gdzie się kąpią małe dzieci. A jeżeli już tak bardzo chcą schłodzić swoje pieski to niech z nimi biorą prysznic w swoich domach.
Mój "burek" śpi razem z dzieciakami w łóżku- a zapchlony to jest ten powyżej.
Ludzie nie trzymają zapchlonych zwierząt w domach, coś się tobie pomieszało. Zwierzęta domowe są często czystrze niż ludzie i mają zdecydowanie mniej chorób. Sądząc po twojej wypowiedzi należysz do wsiokow którzy nie powinni przebywać w społeczeństwie.
Ja mojemu "burkowi" nie pozwoliłabym kąpać się z tobą i twoimi dziećmi bo mógłby liszaja dostać
Współczuję mieszkańcom którzy mieszkają wzdloz dojazdu do jeziora.. Kleby kurzu utrzymują się w powietrzu przez cały dzień ani okien otworzyć ani wyjść z dzieckiem na własnej posesji... Dramat tam nie ma czym oddychać! Dojazd jest okropny nie polecan chyba że ktoś lubi z jeziora wracać obkurzony.
Tak najlepiej do jeziora zrobic aby dochodziła autostrada wtedy ani kurzu ani korków., Apropo "burków" to mój jest pewnie lepiej zadbany od tej osoby która ma taki problem z psami na plaży, w cywilizowanym kraju psy na plaży to nic dziwnego ! Poza tym tablice zakazujace wprowadzania psów są bezprawne. Można je jedynie potraktowac jako miłe poinformowanie ze w tym miejscu nie sa mile widziane czworonogi, ale zabronić nie wolno takiego wejścia.
Plaza jest dla ludzi, nie dla psow. Dla psow sa wybiegi. To, ze ktos traktuje swojego pieska jak czlonka rodziny, to nie znaczy, ze inni ludzie musza to znosic. Juz niektorzy probuja wchodzic do restauracji z psami i jeszcze sie kloca, ze to czlonek rodziny. Uwielbiam zwierzeta, ale nie wyobrazam sobie plywac z obcymi psiakami w jeziorze, czy jesc posilek w lokalu gdzie jest pies. Ludzie ogarnijcie sie pies to zwierzak, nie czlowiek.
Małe, urokliwe jeziorko zamienione w syf. Gratuluję. Wędkowałem tam całe lata, teraz mogę iść gdzie indziej.
W końcu ktoś pomyślał żeby wykorzystać to jeziorko.Za moich czasów wlasnie tak było i zawsze duzo osób odwiedzało Józefowo. Potem poszło to wszystko w zapomnienie. Tak naprawdę można dobrze wykorzystać ten teren. W sezonie można tam dobrze zarobić,dlatego proponuje aby pojawiło się tam więcej rzeczy w barze tj lody,chipsy,zapiekanki,frytki bo tego brakuje. A tak wszystko jest suuper
Te psy są czyściejsze niż ludzie
Mój pies jest czyszczy niż tego pana nogi mój burek
Jeziorko, miejsce sympatyczne. Jeśli chodzi o pieski "zapchlone" niestety niektórzy ludzie zachowują sie jak dzicz. Śmierdza i śmieca przt okazji, ropalaja smierdzace grille a pieski im przeszkadzają. Wybiegi dla psów są owszem, ale ja z moim pupilem nie chodzę na wybieg bo nasze place zabaw dka psów sa zasyfiale, brudne az nie chce sue tam przebywać