Piotr Zawałkiewicz: Łezka się w oku kręci, że nie będzie już NRD

16/05/2025 05:50

Rafał Jasiński do swojej kolejnej audycji Jet Set w Radiu Toruń przeprowadził rozmowę z Piotrem Zawałkiewiczem. DJ Ike, bo takim pseudonimem posługuje się w swojej działalności artystycznej nasz gość, to prawdziwy człowiek orkiestra. Tworzy od lat, jest menedżerem Quebonafide, a od tygodnia świetne recenzje zbiera znajdująca się w Centrum Sztuki Współczesnej wystawa reMeMber poświęcona Macowi Millerowi, która jest kuratorem. Przedstawienie pełnej listy osiągnięć i projektów Zawałkiewicza, mogłoby nie zmieścić się w tym prowadzeniu. Dlatego posłuchajcie naszej rozmowy!

Rafał Jasiński: Witajcie, moim dzisiejszym gościem jest Piotr Zawałkiewicz, DJ, promotor, animator kultury, manager Quebonafide. Cześć Piotrze, witam. 

Piotr Zawałkiewicz:Cześć, witam wszystkich. 

Rafał Jasiński: Miło, że znalazłeś czas, jesteś strasznie zabieganym człowiekiem, ale bardzo duży szacunek, że wpadłeś do nas, do studia.

Piotr Zawałkiewicz: No, ostatnio jest gorąco. 

Rafał Jasiński: Tak jest. W Toruniu jesteś znany jako DJ Ike. Swoją muzyczną przygodę zaczynałeś pod koniec lat 90. Zdobyłeś liczne nagrody i wyróżnienia. Jak mógłbyś wymienić trzy najważniejsze nagrody Twoim zdaniem?

Piotr Zawałkiewicz: Jezu, tak zaczynamy? Okej, ale nagrody DJ-skie czy muzyczne? 

Rafał Jasiński: DJ-skie.

Piotr Zawałkiewicz: DJ-skie. Wiesz co, to chyba ten czas, kiedy jeździłem na bitwy  turntablistyczne i miałem okazję battle'ować się np. z EPROM-em. Oczywiście pokazał mi, gdzie jest moje miejsce, natomiast jakby stanąłem z nim do walki jako również zawodnik. Wtedy chyba byłem trzeci na IDA i rok później chyba byłem czwarty i wtedy stwierdziłem, że jest tyle „młodych kotów”, którzy siedzą godzinami, garbią się nad tymi gramofonami, że nie ma co chyba iść w tym kierunku i robić sobie tutaj jakieś ścieżki po prostu turntablistycznej. Chociaż jaram się tym i jak jestem w studio u siebie, to staram się właśnie bawić, tak jakby to było jeszcze kilka, kilkanaście lat temu. No i trzecia to chyba Bruk (Bruk DJs Battle - przyp. red), tak mi się wydaje. Wtedy zrobiłem w ogóle super rutyny dwie, pamiętam. Jedną zrobiłem ze Snoop'em, jedną zrobiłem na takim bicie Mazzela i nawet mam to nagrane i super to wyszło, bo robiłem taki tone-playing. Miałem nagrane na winylu, bo to był jeszcze czas, kiedy nie było Serato, “synchów” (synchronizacji - przyp. red.), i te wszystkie inne rzeczy. Miałem normalnie wytłoczone ścieżki i grałem po prostu melodię, podnosząc igłę i przekładając ją na różne ścieżki i tam miałem różne tony nagrane. I z tego zrobiłem melodię, jeszcze się odwróciłem, ręce i w ogóle wygrałem bit w ogóle drugą ręką. Także dla mnie to było super i to chyba było też takie trzecie najfajniejsze wspomnienie. No i też fajna nagroda, no Bruk, fajna impreza. Szkoda się nie utrzymała, ale to było super klimatem.

Rafał Jasiński: A grywasz jeszcze imprezy? 

Piotr Zawałkiewicz: Wiesz co, tak, ale tylko przy założeniu, że gram to, co chcę i nie ma żadnych narzuconych ram. Tak, w tym roku zagraliśmy pod koniec roku comerciala kończącego historię i też taka łezka się w oku kręci, jak się myśli o NRD, że już tego nie będzie, chociaż może zobaczymy. No na pewno nie w tej formie. No i wiesz, jakieś grania też przed koncertami, jakby to jest taka rzecz, która mi się mega podoba, bo wtedy można faktycznie trochę, wiesz, trochę polecieć, jeżeli chodzi o selekcję muzyki w kierunku, powiedzmy klimatu, który prezentuje raper, przed którym się gra. I masz też jakąś swobodę, żeby jakieś swoje rzeczy wpleść, także tak, chyba granie przed koncertami jest dla mnie taką też bardzo fajną rzeczą, bo tak typowo klubowe granie, nie wiem, wiesz, jeżeli to by była jakaś impreza typu, wiesz, przynieś swoje winyle i w ogóle, wiesz, pokaż nam jakąś super też muzykę, która jest, nie wiem, wartościowa i dobra technicznie, i wiesz, i jakościowa, no to okej, ale jeżeli miałbym, wiesz, polecieć jakimiś takimi standardami, powiedzmy, turboklubowymi, to nie, chyba bym czuł, że robię coś na siłę, wiesz, a nigdy takiego czegoś nie robiłem. DJs, no to jukebox, zawsze tak uważałem.

To tylko część naszego programu. Całość możesz wysłuchać i obejrzeć poniżej.

***

Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB+ oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.

Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Oto Toruń Aktualizacja: 21/05/2025 14:09

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Wróć do