Reklama

Pani Aurelia z Torunia skończyła 102 lata. Oto jej recepta na długie życie [FOTO]

25/07/2019 09:30

Aurelia Liwińska, mieszkanka Torunia, jedna z osób uhonorowanych marszałkowskim medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis w ramach obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości obchodziła wczoraj (24 lipca) sto drugie urodziny.

Pani Aurelii najlepsze życzenia urodzinowe w imieniu samorządu województwa przekazał marszałek Piotr Całbecki. –  Dzieciństwo i młodość osób urodzonych w 1919 roku i wcześniej przypadły na czasy II Rzeczypospolitej i restytucji państwa, widzieli okropności II wojny światowej, uczestniczyli w powojennej odbudowie, pamiętają siermiężne czasy peerelu i wiosnę Solidarności. Ich pamięć, historie ich życia to żywe kroniki tamtych czasów. Tym cenniejsze, że przefiltrowane przez osobiste losy i doświadczenia – mówi marszałek Piotr Całbecki.

Aurelia Liwińska urodziła się w 24 lipca 1917 roku w majątku Kołbanie na Wołyniu w patriotycznej, polskiej rodzinie, jako piąte dziecko Aliny z Kurowskich i Mariana Zaleskiego herbu „Dołęga”. Wychowała się w środowisku wielokulturowym, wielowyznaniowym. Jej ojciec został zamordowany podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku.

Gdy miała dwadzieścia sześć lat przeżyła rzeź wołyńską w 1943 roku, uciekając do Warszawy od bandy banderowców i ich mordów. W stolicy mieszkała między innymi podczas Powstania Warszawskiego. Po wojnie, jako odszkodowanie po opuszczonym domu otrzymała osiemnaście hektarów ziemi wraz z zabudowaniami w podwarszawskim Iwicznie. Mieszkała tam razem z matką oraz dwójką dzieci – synem siostry i sierotką Danusią, która uratowała z rzezi wołyńskiej. W tym czasie poznała swojego męża Czesława, który powrócił z niewoli niemieckiej.

Pani Aurelia opowiada, że po śmierci matki on przyszedł i powiedział: „Pani nie ma nikogo, ja wróciłem z niewoli niemieckiej, może połączymy swoje losy i pójdziemy dalej?” Ślub wzięli 26 grudnia 1945 roku i razem przeżyli 53 lata. Prowadzili wspólnie gospodarstwo i mały hotelik. Doczekali się czworga dzieci oraz dziesięciorga wnucząt i trzynaściorga prawnucząt. Po śmierci męża w 1998 roku zamieszkała z córką w Toruniu.

Pani Aurelia w wieku stu dwóch lat jest wciąż osobą niezwykle żywotną, pogodną i radosną. Uważa, że jak człowiek jest smutny, to jest nielubiany, nie będzie miał przyjaciół. Wyznaje zasadę „Śmiej się z ludźmi, płacz w ukryciu, bądź lekki w tańcu, ale nigdy w życiu”. To jej jest recepta na długie życie. Jeśli chodzi o nawyki, to naleweczki nie odmawia. Poza nalewkami lubi spacery z kijkami.

Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-07-25 19:50:49

    Też coś narzeczonej ciocia miała 108 i też z Torunia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    GośćTorunianka - niezalogowany 2019-07-26 01:19:02

    Wszystkiego Najlepszego dla tej pani Dużo zdrówka i wszystkiego czego by sama sobie życzyła

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Lwów i Wilno - niezalogowany 2019-07-26 10:37:28

    WOŁYŃ PAMIĘTAMY ! RODZINO MAĆKA JESTEŚMY Z WAMI!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do