Reklama

Opuszczony zamek w Toruniu przestanie straszyć. To ma być nowe centrum rozrywki

Ruiny Zamku Dybowskiego przez ostatnie lata regularnie były dewastowane. Obecnie czyszczone są mury zabytku. A już w sezonie letnim obiekt ma ugościć szereg wydarzeń.

Opuszczony zamek w Toruniu przestanie straszyć

Od lat Zamek Dybów w Toruniu znajduje się w opłakanym stanie. Na terenie zabytku dochodzi do licznych aktów wandalizmu, do tego obiekt jest zaśmiecony. Od 2005 roku toruński magistrat poszukiwał potencjalnego operatora dla tego miejsca. W 2013 roku dzierżawcą obiektu zostało Muzeum Motoryzacji i Techniki z Otrębusów, jednak instytucja szybko zrezygnowała z zarządzania zabytkiem.

W czerwcu 2022 roku władze miasta podpisały umowę z firmą Renowacje Igor Porębski. Chociaż toruńskie przedsiębiorstwo miało być operatorem zabytku do 2040 roku, to w maju tego roku gmina wypowiedziała porozumienie. Powodem tej decyzji była postępująca dewastacja obiektu, który upodobali sobie pseudografficiarze. Uwagę na taki stan rzeczy zwrócił toruński przewodnik Ryszard Urbański. Magistrat zajął się sprawą i stwierdził, że dzierżawca nie wywiązuje się z zapisów umowy, ponieważ nie zabezpieczył w sposób należyty zabytku oraz nie organizował na zamku żadnych imprez o charakterze kulturalno-historycznym.

17 lipca 2024 roku magistrat poinformował, że nowym zarządcą obiektu będzie Toruńska Agenda Kulturalna, która odpowiada także m.in. za Zamek Krzyżacki.

Co się dzieje na Zamku Dybowskim?

Jeszcze w ubiegłym roku grafitti zostało usunięte. Założono także monitoring, który jest podpięty pod system Straży Miejskiej. Okazuje się, że w ostatnim czasie na zamku nie dochodzi do aktów wandalizmu. - Rzeczywiście od momentu założenia monitoringu nic się na szczęście nie wydarzyło - mówi nam dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej Krystian Kubjaczyk.

Przy współpracy z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika powstał skan 3D budynku. Aktualnie czyszczone są mury Zamku Dybowskiego. - Firma budowlana w tej chwili wykonuje dwa rodzaje czyszczenia całego budynku - parowe i laserowe, całego obiektu. Tak, żeby usunąć te wszystkie brudy i elementy zielone, które gdzieś tam powchodziły w fugi. Jesteśmy już ku końcowi z tymi działaniami, natomiast ostatnim elementem tego etapu będzie zadaszenie wieży bramnej, która też niestety przez deszcze ucierpiała i to jest miejsce, gdzie wilgoć się dostaje do środka. Zadaszenie będzie założone w ciągu najbliższych tygodni - powiedział w rozmowie z ototorun.pl Krystian Kubjaczyk.

Lato może być intensywne

19 marca doszło do spotkania z organizatorami wydarzeń, animatorami kultury oraz osobami zainteresowanymi wykorzystaniem przestrzeni Zamku Dybowskiego. Niebawem ma zostać opublikowany harmonogram wydarzeń, do których dojdzie w okresie od maja do września.

Wiadomo, że imprezy będą miały zróżnicowany charakter. - Planujemy taką mieszankę różnych rzeczy. My jako instytucja zaproponowaliśmy nasze regularne wydarzenia, które będą się odbywały przez cały okres turystyczny. Pojawiły się też inne ciekawe propozycje. W jeden z letnich weekendów na zamku ma się odbyć festiwal dla dj-ów. Nie zabraknie także aspektów historycznych. Odbywać się będą warsztaty, pokazy rycerskie i zwiedzania z pochodniami. Także ten program wydaje się, że jest bardzo bogaty - opowiada nam dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej.

Dzieje Zamku Dybowskiego

Zamek został wzniesiony przez Władysława Jagiełłę. W pierwszej połowie XV wieku przy zamku powstała konkurująca z krzyżackim Toruniem osada, nazywana Nieszawą. Później na kilka lat przeszedł w ręce Krzyżaków, ale na mocy pokoju w Brześciu Kujawskim, podpisanego 31 grudnia 1435 r. został oddany Królestwu Polskiemu. W 1454 roku szlachta otrzymała tam od króla szereg przywilejów zwanych statutami nieszawskimi.

Na zamku dybowskim zapoczątkowano negocjacje w 1466 roku ws. warunków drugiego pokoju toruńskiego, zawartego ostatecznie w Dworze Artusa. Po wojnie trzynastoletniej i włączeniu Prus Królewskich do Królestwa Polskiego zamek stracił strategiczne znaczenie, funkcjonował jako siedziba starosty i komora celna (do 1793 roku).

Autor: Bartosz Fryckowski

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: informacja własna Aktualizacja: 05/04/2025 05:50
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Diagnosta - niezalogowany 2025-04-05 08:37:20

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2025-04-05 09:31:12

    Tyle, że Polska to nie jest normalny kraj. To państwo istnieje już tylko teoretycznie.

    • Zgłoś wpis
  • Diagnosta - niezalogowany 2025-04-05 12:48:03

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zbig - niezalogowany 2025-04-05 10:36:14

    Nie zgadzam się z Panem Diagnostą. I jest problem : dwa różne zdania... co wybrać? A co do Gościa to nie dziwię się, że Polski nie ma. Jak zamieszkują ją takie dziwadła...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Zbig - niezalogowany 2025-04-05 12:56:59

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kpiarz - niezalogowany 2025-04-05 10:56:53

    A może by tak odbudować zamek Dybowski. Wtedy zrobiłaby się super atrakcja turystyczna. Ale znając realia to w tym mieście jak zwykle się nie da tego zrobić, bo Toruń to niestety uboga prowincja. Tu nie ma ludzi z wizją, nawet rozbudowę II etapu Camerimage Bolszewicy i neokomuniści zablokowali.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Zbig - niezalogowany 2025-04-05 11:53:24

    Śmiać się czy płakać? Sądzisz, że każdą ruinę trzeba odbudować? I co? Zainstalować tam Starostę a w Starostwie, co? Może Camerimage? A Pan Żydowicz ze swoją prywatną idee fix już sie nawędrował po Polsce? Nie wyjedzie? A dlaczego nie szuka prywatnych inwestorów? A ile płaci za zajmowanie obiektu na Nowym Rynku? Oj, Kpiarz, idziesz w ślady Gościa. Ale to Wasza sprawa.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do