
Mariusz Kowalski został odłączony od respiratora - poinformował szpital we Włocławku, do którego w niedzielę trafił piłkarz.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę we Włocławku. Napastnik Łokietka Brześć Kujawski został pobity przed jednym z lokali przy ul. Ogniowej. Mariusz podczas upadku uderzył głową w krawężnik. Trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować - we wtorek został odłączony od respiratora...
Całą sytuację zarejestrowały kamery monitoringu. Jak informuje Gazeta Pomorska, policja zatrzymała 34-letniego mieszkańca Włocławka, który jednak nie przyznaje się do winy, odmówił też składania zeznań. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała - grozi mu do 5 lat więzienia. Policja nadal poszukuje świadków tego zdarzenia.
Mariusz Kowalski był w świetnej formie, dla Łokietka w tym sezonie jako napastnik zdobył 13 bramek. Zaplanowany na dziś mecz z Legią Chełmża został odwołany.
Wcześniej, w sezonie 2008/2009 reprezentował barwy Elany Toruń (wtedy TKP Elana Toruń). Grał też w innych zespołach naszego regionu: Starcie Radziejów czy Mieniu Lipno.
Mariusz Kowalski miał 28 lat.
Zdjęcie wykorzystano ze strony internetowej klubu Łokietek Brześć Kujawski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie