Mieszkańcy zdezorientowani. Ogrodzenie w centrum Torunia zostało zdemontowane

tak to robią w Bułgarii

W Warszawie, gdzie często bywam, to nie do pomyślenia.

Dla mnie budynek Camerimage to jest potrzebny Toruniowi jak umarłemu kadzidło. Gwóźdź do trumny dla tego zadłużonego po uszy miasta. Kaprys kilku, za który będą płacić wszyscy przez lata, kaprys przez który na wiele potrzebnych inwestycji nie będzie grosza w miejskiej kasie. W wielu miejscach widać braki inwestycyjne i zaniedbania wynikające z biedy miasta , ale szerokim gestem ma iść kasa na jeden budynek, dla jednego festiwalu !!!! Chyba nikt rozsądny nie wierzy , że w Toruniu ktoś będzie filmy kręcił , chyba że absolwenci Tadzia. Ktoś powinien się pochylić nad tym projektem i dokładnie policzyć szanse na amortyzację tego projektu i jakikolwiek zwrot z kapitału.

Zupełnie zgadzam się że Stefkiem, z tą"budową" to podobnie, jak z brzydkimi kiochami na bulwarach, ogromny sprzeciw mieszkańców i konserwatorów , oczywiście nie toruńskich, ale ówczesny Prezydent Zalewski musiał postawić na swoim. Teraz mieszkańcy zapłacą za te nietrafione inwestycje, powinno się obciążyć finansowo decydenta.

Tado.Wczoraj przeciwnicy budowy lini tramwajowej dziś przeciw centrum filmowemu , a setki ludzi korzysta z dogodnego połączenia powstanie centrum i będzie perełką ,którą będziemy się chwalić .Trzeba mieć wizję jak to będzie kiedy nas niebędzie.Gwoli ścisłości nie cierpię p.Żydowicza jak i p.Rydzyka.

najlepiej tylko utyskiwać na internetach... miasto małe to niech turystyka chociaż napędza trochę rozwój

To nie kiochy ,mi się kojarzą z szaletami!!!

Kilka lat będzie bajzel ,bo znaleziono "podziemny kościół"-to już chyba nie Polska,a Etiopia,,,To samo było na bulwarze ,,,i cóż tam tak cennego znaleziono,,,