
Po medialnej burzy Urząd Miasta jednak zmienia zdanie i nie zamierza wyburzyć dworca kolejowego Toruń Północny. Co dalej z budynkiem z Chełmińskiego Przedmieścia?
Jeszcze wczoraj na „Oto Toruń” informowaliśmy, że dworzec kolejowy Toruń Północny zostanie rozebrany. Również w poniedziałek na stronie Urzędu Miasta pojawiła się informacja o unieważnieniu zapytania ofertowego na rozbiórkę.
Urzędnicy jeszcze kilka dni temu twierdzili - powołując się na ekspertyzy - że budynek stanowi niebezpieczeństwo. Teraz jednak zmieniają zdanie i będą chcieli jeszcze raz pochylić się nad przyszłością historycznego miejsca. Skąd ten zwrot akcji?
Tego oficjalnie nie wiadomo. Warto jednak zwrócić uwagę, że w ostatnich dniach w lokalnych mediach pojawiło się kilka publikacji na ten temat. Mieszkańcy w bardzo emocjonalny sposób komentowali kontrowersyjny pomysł. Urzędnicy zapewne wzięli pod uwagę te opinie. Być może o przyszłości tego miejsca dowiemy się jeszcze w tym tygodniu.
Przypomnijmy, że Dworzec Toruń Północny to stacja, która znajduje się na Chełmińskim Przedmieściu. Ma ona jednak najlepsze czasy zdecydowanie za sobą. Pociągi kursowały tam do końca XX wieku. Teraz przez Harcerską przejeżdżają - i to od święta - tylko składy z paliwem.
Budynek Dworca zna każdy okoliczny mieszkaniec, ale raczej nie kojarzy on się dobrze. Aktualnie stoi pusty i niszczeje. W dodatku od czasu do czasu na miejsce wzywani są strażacy, bo dochodzi tam do podpaleń. Tajemnicą poliszynela jest, że na terenie Dworca notorycznie gromadzą się bezdomni.
W 2019 roku Miasto nabyło od PKP prawa użytkowania wieczystego gruntu. Od tego czasu niewiele jednak zrobiło. Urzędnicy zapowiadali nawet, że może tam powstać stacja na Barbarkę czy miejsce rekreacji. Te pomysły zostały jednak schowane do szuflady.
(Filip Sobczak)
Fot. Własne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Idealna wizytówka miasta Torunia, panie Zaleski.
Był ciekawy plan, aby stworzyć w tym budynku muzeum...Porzucono już go na zawsze?
Tylko puste butelki tam leżą oraz psie kupy. Jedni mieszkańcy piją a kolejni srają a i tak walczą o kupę gruzu
Dokładnie. I co teraz dalej ??? Będziemy czekać kolejne 40 lat aż się zawali, a później kolejna fala krytyki zakaże usuwać gruz po zawalonym budynku ?
Przecież to jest typowa gra na czas aż bryła się rozsypie i będzie do zrobieniac interes z deweloperem a mogło by być tam muzeum kolei z klimatyczną XIX wieczną kawiarnia-barem lub inny potrzebny w okolicy punkt usługowy ale wtedy to albo dostanie swój za pół darmo albo czynsz będzie taki żeby się nie opłacało tak wygląda postkomuna toruńska byłych kacyków i ich potomków
I kto tam pójdzie, budyneczek miedzy dwiema ulicami i między warsztatem a parkingiem i na dodatek na skraju osiedla
Ten teren należy do PKP, a miasto dostało wieczyste uzytkowanie.
Przecież to jest typowa gra na czas aż bryła się rozsypie i będzie do zrobieniac interes z deweloperem a mogło by być tam muzeum kolei z klimatyczną XIX wieczną kawiarnia-barem lub inny potrzebny w okolicy punkt usługowy ale wtedy to albo dostanie swój za pół darmo albo czynsz będzie taki żeby się nie opłacało tak wygląda postkomuna toruńska byłych kacyków i ich potomków
Moim zdaniem zamierzenia które kiedyś były aby zrobić tam dworzec na Barbarę był dobrym pomysłem. Można by było zrobić trasę na której kursował by pociąg np z dworca głównego na Barbarę przez dworzec miasto, wschodni, do pulnocnego i z tamtąd na Barbarkę. Była by to niezła frajda dla turystów którzy latem odwiedzają Barbarkę z całymi rodzinami. Starczy aby nasi rajcy ruszyli trochę głową i pochylili się nad tym pomysłem. Szkoda by było demolować tego zabytkowego dworca i lepiej było by go odrestaurować i zrobić jako dworzec przesiadkowy na Barbarkę.
Trochę bez sensu z tym pociągiem na Barbarkę, skoro jest autobus miejski, który ma tam pętlę, przynajmniej w sezonie letnim (chyba, że się coś zmieniło?). Przerost formy nad treścią.
Zacznijmy od tego, że zarówno Harcerska jak i Dworzec Północ, nie są na chełmińskim przedmieściu tylko na Koniuchach. I to Toruńska strona robi takie błędy?