Reklama

Marek Olszewski: Tajemnicą naszego sukcesu są ludzie

06/03/2022 05:50

Powiat Toruński zajął trzecie miejsce w Rankingu Gmin i Powiatów Polskich przygotowanym przez Związek Powiatów Polskich w kategorii powiatów liczących od 60 do 120 tys. mieszkańców. Co pozwoliło osiągnąć ten wynik i jakie wyzwania stawia przed sobą i swoim zespołem Starosta Toruński? Dowiedzie się tego z naszego wywiadu z Markiem Olszewskim.

Oto Toruń: Dlaczego uznają Państwo ten rezultat za tak ważny? 

Marek Olszewski: To już strefa medalowa. Co też nie bez znaczenia, od kilku lat jesteśmy w pierwszej szóstce tego zestawienia. To znaczy, że utrzymujemy swoją wysoką pozycję. Miejsce na podium to jest zwieńczenie pracy wykonanej w ostatnich latach, gdyż nigdy wcześniej nie zajęliśmy tak wysokiej lokaty. 

Co wyróżnia ten konkurs?

Jego wyniki mają duże znaczenie. Samorządowcy są dla siebie nawzajem najbardziej wymagającymi sędziami, w związku z czym konkurs prowadzony przez Związek Powiatów Polskich to bardzo prestiżowa i sprawiedliwa rywalizacja. Rezultaty są obiektywnie mierzone, a analizowane informacje dotyczą w zasadzie całości działania samorządu powiatowego. To nie jest ranking najbogatszych, on obejmuje kilkanaście różnych dziedzin funkcjonowania, w tym: aktywność inwestycyjną, pozyskiwanie pieniędzy zewnętrznych, wypracowywanie własnych, ale też cały obszar działania społecznego. 

W tegorocznym rankingu Powiat uzyskał ponad 60 tys. punktów, a rok wcześniej ok. 45 tys. Obecny wynik we wszystkich poprzednich edycjach w tej kategorii dawałby pierwsze miejsce. Z czego wynika ten wzrost?

To pokazuje, że samorządowy powiatowe bardzo poważnie podchodzą do tego rankingu. Tak dobry wynik naszego powiatu wynika z tego, że zdajemy sobie sprawę, że trzeba przekraczać bariery i podejmować się realizacji kolejnych zadań. Pomimo pandemii i związanych z nią ograniczeń zewnętrznych chcieliśmy robić to, co robimy jak najlepiej. Zwróciliśmy uwagę na niedostatki naszej dotychczasowej działalności i staraliśmy się je nadrobić.

Pandemia miała na to wpływ? 

Pandemia nam w tym nie pomogła.

Ale czy spowodowała przyspieszenie pewnych procesów? 

Bez wątpienia wpłynęła na innowacyjność naszych działań. Proszę zauważyć, że kiedyś nie wyobrażaliśmy sobie pracy zdalnej, a teraz z niej korzystamy. To wymagało jednak wprowadzenia nowej organizacji pracy oraz wykorzystania dodatkowych narzędzi i umiejętności posługiwania się nimi. Jeżeli są pewne ograniczenia, staramy się je przełamywać i wykorzystać na rzecz lepszego wykonywania obowiązków. 

Musieliśmy zachować ciągłość w obsłudze klientów Wydziału Komunikacji. To jest bardzo wrażliwa dziedzina działalności samorządowej. W wydziale przyjmujemy tysiące mieszkańców rocznie. Nie mogliśmy nagle zaprzestać obsługiwania klientów w tym zakresie. W związku z tym wykorzystywaliśmy te metody, których wcześniej nie stosowaliśmy - rejestracja internetowa, biletomat, systemy informatyczne. Oczywiście klient musi ostatecznie przyjść do „okienka”, ale sporo formalności można załatwić już wcześniej. 

Warto wspomnieć również o budżecie obywatelskim. Przez lata realizowany był przez sprawdzoną metodę polegającą na kontaktach bezpośrednich: mieszkańcy czy lokalni liderzy zbierali podpisy wspierające projekty na papierowych kartach. W czasie pandemii stosowano zasady dystansu społecznego, co ograniczało możliwości prowadzenia zbiórki w taki sposób. Wprowadziliśmy więc głosowanie internetowe i ono też się sprawdziło, pomimo że wcześniej w ogóle nie rozważaliśmy takiego rozwiązania. 

Wiele samorządów musiało przejść ten proces i nie wszędzie to zostało tak dobrze ocenione. Czy to było trudne? Z czego wynika fakt, że Wam się udało?

Mamy dość stabilną i bardzo dobrze przygotowaną kadrę. Czasem wystarczy po prostu nie przeszkadzać, bądź wyłapać tylko te momenty, w których trzeba skoordynować pewne elementy lub znaleźć jakiś nowy sposób na polepszenie obsługi. Natomiast - i to warto podkreślić - pracownicy Starostwa Powiatowego są bardzo kreatywni i bardzo odpowiedzialni. Do zajęcia trzeciego miejsca wśród powiatów w naszej kategorii potrzebny był efekt pracy zespołowej. Sama pracowitość starosty czy zarządu na niewiele by się zdała, bez świetnej pracy 150 urzędników i odpowiedzialności kierowników jednostek. 

W kontekście tego, o czym Pan mówi, a co bezpośrednio odczuwają też mieszkańcy - w kategorii „Rozwiązania poprawiające jakość obsługi mieszkańca oraz funkcjonowania JST”, Powiat zdobył maksymalną ilość punktów, między innymi za „wielkości środków finansowych wydatkowanych na szkolenie kadry”. To też ma wpływ na funkcjonowanie Starostwa?

Kluczem do sukcesu jest dobra, odpowiedzialna, sprawna i myśląca kadra, która ma odrobinę entuzjazmu. Urzędników o dobrych kompetencjach w Polsce jest naprawdę wielu, ale to właśnie entuzjazm jest kluczem do sukcesu. Nie będę wymieniał nazwisk, ale w Starostwie pracują osoby, które przychodząc do mojego gabinetu, od razu poprawiają mi nastrój. Dlaczego? Bo widzę w nich coś więcej niż rzetelne wykonywanie powierzonych im obowiązków. 

W „Raporcie o stanie powiatu za 2020 rok” zostały opublikowane wyniki badania satysfakcji klientów, gdzie najwyżej została oceniona rzetelność obsługi. Składowe tej oceny to między innymi „dotrzymywanie składanych zobowiązań” i „szczere zainteresowanie rozwiązaniem problemu”. Zwraca Pan na to uwagę pracownikom lub osobom przygotowującym się do pracy w Starostwie?

Może to zabrzmi niefrasobliwie, ale mamy dużo szczęścia do takiego zespołu. I szczęście mają także mieszkańcy. Od samego biura podawczego naszego urzędu witają nas uśmiechnięci pracownicy. Tego się nie da nauczyć, to trzeba po prostu mieć. Patrzymy oczywiście na sposób zachowania danej osoby i staramy się umieszczać pracowników o określonych predyspozycjach w najodpowiedniejszych dla nich miejscach, ale rzeczywiście to dobre przygotowanie i otwartość towarzyszy nam na co dzień. 

Nie ukrywam, że gdy natrafiamy na klienta z trudną sprawą, to staramy się mu pomóc.  Zdarza się, że spotykamy się z pracownikami różnych wydziałów i próbujemy znaleźć sposób na rozwiązanie problemu. Zauważam, że ten Pan był u nas już kilka razy i pytam, czy naprawdę nie możemy mu pomóc? Robimy wszystko i dzielimy się swoją wiedzą, by nasi mieszkańcy wychodzili ze starostwa załatwiwszy swoje sprawy.

Co zrobić, żeby znaleźć się na pierwszym miejscu tego rankingu? Jest podium, a jakie działania pozwoliłyby dostać się na szczyt?

Na pewno będziemy intensywnie myśleć nad rozwiązaniami typu smart, których mamy już całkiem sporo, ale możemy jeszcze w tym aspekcie zrobić kilka rzeczy. Kolejną kwestią jest wspieranie uzdolnionej młodzieży, a także wprowadzanie nowych rozwiązań związanych z ochroną środowiska. Szczególnie w tym ostatnim elemencie mamy sporo do zrobienia i są to rzeczy, które dotyczą nas wszystkich. Myślę, że gdybyśmy w te wymienione dziedziny włożyli jeszcze więcej wysiłku to mamy szanse na pierwszą lokatę. Chociaż trzeba szczerze powiedzieć, że to już jest ogromna konkurencja. Nam też nie chodzi o to, żeby za wszelką cenę zdobywać punkty w tym konkursie. Faktem jest jednak, że skoro zaszliśmy tak daleko, to poniżej wyników z poprzednich lat nie chcemy spaść. Jeżeli będzie można kiedyś tak dobrze pracować, że zajmiemy pierwsze miejsce to oczywiście, będę się z tego cieszył, ale satysfakcję sprawia mi to, że jesteśmy w ogólnopolskiej czołówce nie w efekcie działań PR-owych, ale dzięki codziennej pracy.

Jednak działania promocyjne też złożyły się na sumę punktów w tym rankingu. Wiedza o tym, czym zajmuje się taka jednostka samorządowa jak powiat, nie jest powszechna.

Powiat to taki specyficzny samorząd. Oczywiście wydaje pozwolenia na budowę i prawa jazdy oraz rejestruje samochody. Czynności okienkowych jest sporo i myślę, że załatwianie tych wszystkich formalności determinowało sposób widzenia instytucji. My chcieliśmy spowodować, że Powiat Toruński trochę inaczej zaistnieje w świadomości mieszkańców. 

W jaki sposób?

Między innymi dzięki zadaniom wykonywanym wspólnie z gminami. Na przykład budując ścieżki rowerowe. Nie mówię, że to ja je wymyśliłem, ale od lat, jeszcze jako wójt, byłem w gronie tych samorządowców, którzy przykładali należytą wagę do ich budowy. Mówimy tu o wspólnym działaniu gmin, powiatu i województwa - które pracowały nad przygotowaniem planu budowy tych ścieżek. To, kto jest liderem, zależy od kategorii drogi, przy której budowana jest trasa rowerowa, ale wszystkie rodzaje samorządu mają swój udział przy każdej inwestycji. 

Koncepcja powiatowa, która zakładała łączenie gmin powiatu toruńskiego ścieżkami rowerowymi. sprawiła, że możemy promować Powiat Toruński w skali lokalnej, polecając ciekawe miejsce w jednej gminie, także mieszkańcom innych. Bo gminy łączy coraz większa sieć ścieżek rowerowych. Będę proponował, żebyśmy kontynuowali to działanie w ramach powstającego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Torunia - w którego skład wejdą cztery powiaty: toruński, chełmiński, aleksandrowski i golubsko-dobrzyński oraz miasto Toruń jako lider. 

W wielu podjętych w ostatnich latach projektach Powiat występuje jako partner, integrując potrzeby mieszkańców miasta i terenów podmiejskich. To pomysł na przyszłość funkcjonowania tej instytucji?

Byłem samorządowcem, kiedy powstawały powiaty i wiem, że jako jednostka samorządowa miały pewien problem z własną tożsamością. Pytano: Co właściwie mamy robić? Szukano - poza tymi czynnościami administracyjnymi, które są wykonywane na rzecz mieszkańców - mówiąc trochę żartobliwie, sensu istnienia powiatu. W tym łączeniu samorządów gminnych przy wykonywania zadań, które przekraczają granice jednej gminy, upatruję właśnie rolę samorządu powiatowego. Pandemia strasznie przeszkodziła mi w integrowaniu i budowaniu sieci wzajemnych relacji, gdyż przez ograniczenie kontaktów i inne obostrzenia, straciliśmy właściwie dwa lata. 

Dlaczego?

Wideokonferencje wszystkiego nie załatwiają. Poza tym nie mogliśmy organizować większych imprez i wyjść do mieszkańców. To utrudnia wykonywanie zadań na rzecz społeczeństwa. Zawsze postrzegałem rolę starosty, jako partnera, którzy pomaga zajmując się tymi zadaniami, których jedna gmina sama nie udźwignie, albo też nie jest w stanie skoordynować wszystkich działań. Prawo i praktyka dopuszcza możliwość zakładania związków międzygminnych, ale są zadania, które trudno zrealizować w takiej formule. Jednym z zadań, którym gmina mogłaby nie podołać działając w pojedynkę, jest komunikacja publiczna. Oczywiście nie da się zaprojektować transportu publicznego na terenie całego powiatu, ale kiedy pojawiają się szanse, staramy się je wykorzystać. Tak było między innymi w przypadku połączeń miasta i gminy Chełmża, dofinansowanych z rządowego Funduszu Rozwoju Dróg Autobusowych. Rozkład jazdy przygotowuje gmina, ale pieniądze potrzebne na ten cel przechodzą przez powiat. Połączenie na początku uruchomiono testowo, i okazało się, że jest potrzebne. Korzystają z niego m.in. uczniowie dojeżdżający do szkół w Chełmży. 

Powiat włączył się w prace nad ożywieniem osobowego połączenia kolejowego Toruń - Czernikowo. W gminach: Lubicz, Obrowo, Czernikowo mieszka ponad 50 tys. osób. To dlatego tyle energii na to poświęcacie?

Od dawna chciałem przeforsować ten pomysł, ale jako wójtowi trudno było mi wszystko zorganizować. Kiedy zostałem starostą, uznałem, że to dobry moment, aby rozpocząć rozmowy z innymi samorządowcami. Wiedziałem, że działając razem, możemy to zrobić. 

Pan, jako osoba z dużym doświadczeniem, ma możliwość koordynowania i łączenia pracy kilku gmin. Po trzech latach, z Pana perspektywy, co się udało, z czego jest Pan najbardziej zadowolony?

Nie ukrywam, że mam pewną satysfakcję, iż założone przeze mnie cele udaje się realizować. Po pierwsze jestem zadowolony z inwestycji kubaturowych: hala sportowa przy ZS Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie  chyba największa inwestycja w historii powiatu, duży Środowiskowy Dom Samopomocy w Osieku, którego budowa trwa, siedziba Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Dobrzejewicach to bardzo nowoczesne obiekty i mogę być z nich dumny. Polityka inwestycyjna nie była dotąd wizytówką powiatu, w naszej kadencji udało nam się to zmienić. Po drugie modernizacja dróg i to w skali, w jakiej sobie to wyobrażałem - do końca kadencji nie będzie żadnej gruntowej drogi powiatowej. Do tego kontynuacja budowy ścieżek rowerowych - współpraca z gminami i województwem układa się wzorowo. Bardzo zadowolony jestem także z szeregu działań społecznych i edukacyjnych: budżetu obywatelskiego, konkursów artystycznych, systemu stypendialnego i sportu w szkołach, a także innowacyjnych programów realizowanych w placówkach oświatowych, które Powiat organizuje we współpracy z gminami. Dla przykładu, dzięki projektowi „EU-geniusz” uczniowie wykorzystują drukarki 3D i już na poziomie szkoły podstawowej uczą się programowania. To rzeczy, które naprawdę się nam udały i bardzo się z tego cieszę. 

Rozmawiali: Tomasz Kaczyński i Arkadiusz Kobyliński.

Fot. Agnieszka Niwińska/Starostwo Powiatowe w Toruniu

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2022-03-06 18:11:52

    Widzę, że po ponad 30 latach w polityce pan Olszewski wreszcie zrozumiał, że najważniejsi są zawsze ludzie a nie beton. Trochę późno, no chyba, że powiedział to w kontekście ostatnich dni, gdzie Polska zyskała milion nowych "obywateli".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Cziku - niezalogowany 2022-03-06 18:27:58

    Fajny, długi wywiad. Dobry materiał. To rzadkość w toruńskich mediach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    covidPrymus - niezalogowany 2022-03-07 07:51:41

    czy to on zamykał (bez powodu) Urząd jako Prymus covidowy? paralizując pracę Urzędu ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Grzegorz - niezalogowany 2022-04-12 08:37:38

    Pan starosta jako wójt gminy Lubicz zasłynął z tego że nie wybudował ani jednego km ścieżki rowerowej przez cały okres swojej kadencji, na stołku wyżej coś się odmieniło widzę...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2023-02-17 06:34:26

    Tego pana kojarzę tylko z tego, że w gminie Lubicz (mojej) był bardzo miernym gospodarzem. Piniendzy nie było, dróg nie było ( bynajmniej w Grębocinie).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do