
W Szkole Podstawowej w Górsku (gmina Zławieś Wielka) odbyło się spotkanie z legendarnym polskim zapaśnikiem Andrzejem Supronem. Pojawili się także inni wybitni sportowcy oraz trenerzy.
Andrzej Supron to medalista Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata oraz wicemistrz olimpijski. Odwiedził Szkołę Podstawową im. ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku w ramach programów "Tropem Mistrza" i "Zapasy w każdej szkole". Wybitny zapaśnik realizuje te inicjatywy razem z klubem Boruta-Olimpijczyk Zgierz&Radom. W oba programy zaangażowanych jest jednak znacznie więcej osób. Mowa między innymi o Fundacji Lotto oraz firmie Mat-Bud z prezesem Jackiem Rutkowskim na czele. Z kolei gościem specjalnym była pochodząca z Bydgoszczy posłanka Ewa Kozanecka, która wręczyła organizatorom i Andrzejowi Supronowi pamiątkowe obrazy.
— Marzy mi się, żeby odciągnąć dzieciaki od komputerów i zachęcić je do ruchu — mówił dla Oto Toruń Andrzej Supron. — To jest dla nich naturalne, tylko że brakuje bodźców. Jak tylko poczują matę pod stopami, zaczynają skakać i biegać. Pięknie się na to patrzy. Zapasy to wspaniała dyscyplina wyjściowa, która świetnie przygotowuje do innych sportów. Doskonały przykład stanowi lekkoatleta, multimedalista igrzysk olimpijskich Carl Lewis. Ten wybitny sprinter i skoczek w dal zaczynał właśnie od zapasów.
W Górsku nie zabrakło jednak także wciąż aktywnych zapaśników, trenerów i osób związanych z zapasami. Zjawili się Jarosław Majka, Anna Słomińska (trenerka), Marcin Majka (aktualny mistrz Polski i reprezentant kraju), Dawid Romanowicz (medalista mistrzostw Polski), Nikolina Stefaniak (trenerka personalna).
— Staramy się promować zapasy i ćwiczenia ogólnorozwojowe w taki sposób, by stały się podstawą w każdej szkole, a później bazą wyjściową do innych sportów — komentuje dla nas Jarosław Majka. — Atmosfera była naprawdę fantastyczna, byliśmy bardzo zaskoczeni tym, w jaki sposób dzieci powitały i Andrzeja Suprona, i innych zawodników. Jestem przekonany, że dzieci z wielką chęcią zostałyby z nami jeszcze dłużej.
Ważnym elementem spotkania były ćwiczenia zawodowców z dziećmi. Wszystko musiało być zaplanowane perfekcyjnie, gdyż udział w wydarzeniu wzięło około 400 uczniów. Po krótkim wystąpieniu Andrzeja Suprona przyszedł czas na pokazy trenerów i zawodników. Następnie grupy 15-20 dzieci brały udział w krótkich treningach. Po ćwiczeniach uczniowie w 9-osobowych grupach rywalizowali ze sobą na matach.
— Było tylu chętnych, że praktycznie nie było dziecka, które nie chciałoby czegoś spróbować — dodaje Jarosław Majka. — To nas bardzo cieszy, bo chcemy promować także elementy, które są istotne dla każdego sportu. Mam na myśli odpowiednią rozgrzewkę, zdrowy tryb życia i właściwe rozciągnięcie po wysiłku.
Podobne inicjatywy w ramach programów realizowane są w całej Polsce. Już dziś wiadomo, że przynoszą one efekty, bo coraz częściej powstają klasy o profilu zapaśniczym. Również w naszym regionie promocja zapasów nie skończy się na tej jednej imprezie. Organizatorzy podkreślają, że zapasy to przygotowanie do każdego sportu i nie ograniczają ścieżki rozwoju w żadnej innej dyscyplinie.
(PC)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie