
Zlikwidowana została znana i doceniana przez mieszkańców Piekarnia Psuty, która znajdowała się przy ul. Mickiewicza w Toruniu.
Piekarnia Psuty od czterech pokoleń zaopatrywała w wyroby piekarnicze mieszkańców Bydgoskiego Przedmieścia i nie tylko. Została założona w 1922 roku, a przy ul. Mickiewicza 122 znajdowała się od 1934 roku. Niestety, na miejscu już nie kupimy pieczywa.
Piekarnia tworzyła wyroby dekoracyjne z martwego chleba, czyli ciasta bez drożdży "zabijanego" solą, które po uformowaniu nie rośnie i nie odkształca się.
To miejsce słynęło z oryginalnych witryn, które wyróżniały się sezonowymi, świątecznymi i okazjonalnymi wystawami, np. na początku pandemii pojawił się napis "Będzie dobrze". Właściciele piekarni chętnie angażowali się także w święto Bydgoskiego Przedmieścia.
Nie znamy oficjalnych powodów likwidacji piekarni.
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tubylcy Polin i tak wolą iść do Biedronki i Lidla Aldiego po pieczywo-chemię
Szkoda. Mieli smaczny chleb.
Bardzo smaczny chleb w dużym wyborze super smaczne drożdżówki i bułeczki maślane
Bardzo mi przykro. :-( Naprawde bardzo. Mega pieczywo i wspaniali ludzie.♡♡ Pani Ewa przemiła osoba.♡♡♡♡♡♡ Swoja pracę traktowali z pasja! W wypieki "wkładali serce" ♡♡♡♡♡ Bardzo bardzo mi przykro. Dobro wróci do nich ze zdwojoną siłą. ♡♡ Jeden tego pewna! Inaczej byc nie może!! ♡♡
Bardzo mi przykro. :-( Naprawde bardzo!. Mega pieczywo i wspaniali ludzie.♡♡ Pani Ewa przemiła osoba.♡♡♡♡♡♡ Swoja pracę traktowali z pasja! W wypieki "wkładali serce" ♡♡♡♡♡ Bardzo bardzo mi przykro. Dobro wróci do nich ze zdwojoną siłą. ♡♡ Jestem tego pewna! Inaczej byc nie może!! ♡♡
szkoda, przyjeżdżałem tam az z Bielaw, w soboty bo w dni powszednie pracuję w Warszawie
pieczywo mieli smaczne, niestety kupujących rzeczywiście było już niewielu, chyba rzeczywiście wolą kupować w marketach "z miejscowego wypieku"
"Nie znamy oficjalnych powodów likwidacji piekarni." Marnych macie tych redaktorów, którzy nie potrafią nawet ustalić podstawowych faktów a co dopiero napisać rzetelny artykuł.
Linek?
Gdyby nie pazerność sióstr i walka o majątek to piekarnia by istniała ale hieny zapomniały co dostały od rodziców