
Szok! Nad jeziorem w Kamionkach Małych ktoś porozrzucał samochodowe opony - są one na każdym kroku.
Jezioro w Kamionkach Małych to ulubiony kierunek mieszkańców Torunia i okolic. W sezonie letnim znajdująca się tam plaża przeżywa prawdziwe oblężenie. Teraz na portalu "Oto Toruń" powracamy do tego miejsca, ale z zupełnie innego powodu...
W ostatnich dniach nasz Czytelnik przesłał nam zdjęcia okolic jeziora. Widać na nich porozrzucane opony samochodowe. Jest ich mnóstwo. Ktoś urządził sobie z pobliskiego lasu dzikie wysypisko.
Porozrzucane opony samochodowe w pobliżu jeziora w Kamionkach Małych.
Warto wiedzieć, że osobom, którym zostanie udowodnione nielegalne pozbywanie się odpadów grozi m.in. administracyjny nakaz usunięcia całego wysypiska śmieci. To wykroczenie, za które kodeks wykroczeń przewiduje kary nagany, grzywny lub aresztu.
O sprawie poinformujemy miejscowe władze.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. nadesłane
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Posprzątać to za mało. Taki powinień być publicznie nabity na pal!!!
Cześć panowie, z tej strony Monika 25 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć na moim profilu : https://wyspakobiet.eu/monia25
Zapraszam do Brzozówki. Tutaj permanentnie pojawiaja sie amatorzy milosci w samochodzie. Następnie po stosunku pija i jedza a cale śmieci butelki, kondony, papiery zostaja w lesie. Przy okazji nie rozumiem co robi pan leśniczy, wystarczy zamontować kilka kamer w kilku miejscach i po temacie.
normalny widok praktycznie w wiekszosci polskich lasach, wiekszosc ludzi to smierdziele i brudasy robiace pod siebie wiec co tu mowic o dbaniu o nature, do tego dochodzi lesniczy ktory ma pod opieka las ale lepiej scigac ludzi za inne przewinienia ktore sa praktycznie nie wplywajace na nature..... miedzy innymi wziac sie za dupe lesniczego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kto to robi? To robi suweren, który na codzień kocha Ojczyznę, ale od czasu do czasu wywiezie śmieci do lasu. Przecież to nie grzech, a las jest niczyj. Przecież on nie szkodzi Polsce tak jak ta Ukrainka Tokarczuk, co dla paru dolarów opluwa nas w Sztokholmie.