
Zakończyła się nadzwyczajna sesja sejmiku województwa z udziałem wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza, który przedstawił informację na temat aktualnej sytuacji epidemiologicznej w kraju i regionie. Wniosek o zwołanie posiedzenia złożyli radni Koalicji Obywatelskiej z marszałkiem Piotrem Całbeckim.
- Musimy zrobić wszystko, by uniknąć zagrożeń. To poważny problem, wszyscy z zatrwożeniem patrzymy na sytuację epidemiologiczną na kontynencie – mówił gospodarz województwa podczas spotkania z dziennikarzami 4 marca.
W naszym regionie funkcjonują dwie lecznice chorób zakaźnych, w Bydgoszczy i Toruniu, obie prowadzone przez samorząd województwa (toruńska wchodzi w skład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego); oddział zakaźny posiada również szpital powiatowy w Świeciu. Są gotowe do przyjęcia pacjentów z koronawirusem, w każdej chwili mogą przyjąć kilkudziesięciu chorych w odpowiednim, gwarantującym bezpieczeństwo, reżimie sanitarnym.
Gdyby jednak epidemia się rozwinęła, przygotowane są łóżka w innych placówkach w całym regionie – łącznie kilka tysięcy. Kierownictwa tych placówek są w stałym kontakcie z wojewódzkim sztabem kryzysowym.
- Takiej epidemii nie było od dziesięcioleci. Mam nadzieje, że procedury, które sprawdziły się na okoliczność znacznie mniejszych zagrożeń, nie zawiodą. Apelujemy o zdrowy rozsądek, nie można siać paniki, a jednocześnie wszyscy musimy postępować właściwie - podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Demagogia i bicie piany. Cały ten teatrzyk ma służyć tylko jednemu. Straszyć ludzi i szerzyć panikę.