
Kilka miesięcy dłużej potrwa generalny remont dwóch odcinków DK 80 między Toruniem a Bydgoszczą. Plany pokrzyżowała pogoda.
W czerwcu ubiegłego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z firmą ONDE na remont dwóch odcinków drogi krajowej nr 80 między Toruniem a Bydgoszczą. Prace rozpoczęły się następnego miesiąca na wysokości Górska i Przysieka.
Kontrakt o wartości blisko 13 mln złotych miał zostać zrealizowany do końca listopada. Tak się jednak nie stało. Drogowcy nadal komplikują życie kierowców. - Fajnie, że będzie nowa nawierzchnia, ale kiedy to się w końcu skończy? Powoli tracę już cierpliwość... - żali się nam pan Jacek, który codziennie dojeżdża do pracy w Toruniu. Ten remont, podobnie jak innym, w znacznym stopnu wydłuża dotarcie do celu.
Nowy termin zakończenia prac to teraz koniec kwietnia br. Poślizg jest zatem znaczny. Opóźnienia wyniosą pięć miesięcy. Jak podaje bydgoski oddział GDDKiA, prace polegają na wymianie istniejących warstw nawierzchni. Remont dotyczy też m.in. przejść dla pieszych i peronów zatok autobusowych.
Dłuższy termin zakończenia prac ma związek zimą. Okres od 15 grudnia do 15 marca nie jest wliczany do umownego czasu przeprowadzenia robót. Plany drogowcom pokrzyżowały przymrozki.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A czego można spodziewać się zimą? Za nie dotrzymanie terminu,obciążyć wykonawcę!
Brak możliwości szaleńczej jazdy między miastami. W tym tkwi problem. Brak cierpliwości. Ci którzy tak myślą to jednak czubki. Mandaty drogie o pkt nie wspomnę. Głupców niestety nie brakuje. Oby jak najszybciej byli eliminowani
Brak drogi ekspresowej między Bdg a Toruniem to wstyd. 20 lat w UE i lipa. Wszyscy rządzący czerwona kartka.