
Sara S. oraz Hanna Dz. aż cztery raz okradły Biedronkę przy ul. Dziewulskiego w Toruniu. Ta pierwsza pracowała w markecie jako kasjerka. Sąd po ponad czterech latach wydał wyrok w tej sprawie i postanowił, że zostanie poddany do wiadomości publicznej.
36-letnia Sara S. pracowała na kasie w markecie Biedronka przy ul. Dziewulskiego na toruńskim Rubinkowie. Pracowała, bo w 2019 roku wyszło na jaw, że okrada swojego pracodawcę.
Nieco ponad miesiąc temu - 26 października Sąd Rejonowy w Toruniu wydał wyrok w tej sprawie. Dowiadujemy się z niego, że Sara S. oraz jej koleżanka Hanna Dz. okradły sklep aż cztery razy - 2 października, 16 października, 30 października oraz 4 listopada - w 2019 roku.
Kobiety działały zawsze tak samo – jedna napełniała koszyk, a ta druga nie kasowała produktów.
– Sara S. dokonywała zaboru w celu przywłaszczenia produktów spożywczo-przemysłowych, w ten sposób, że podczas kasowania towarów z kosza zakupowego umożliwiała nie zeskanowanie cen ze wszystkich produktów, czym spowodowała straty na szkodę Jeronimo Martins Polska S.A - mówi sędzia Sławomir Więckowski.
Za pierwszym razem kobiety ukradły produkty za 825,54 zł, za drugim za 1470,92 zł, za trzecim za 1524,37 zł, a za czwartym 1466,56 zł.
Ostatecznie sąd uznał, że 36-letnia Sara S. jest winna popełnienia zarzucanych jej czynów i skazał ją na cztery miesiące prac społecznych - 20 godzin miesięcznie. Ponadto sędzia Sławomir Więckowski postanowił, że wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości i umieszczony na stronie internetowej Sądu Rejonowej w Toruniu na miesiąc.
Koszty za adwokata - przyznanego z urzędu - dla Sary S. (1239,84 zł) oraz wydatki za postępowanie opłaci Skarb Państwa.
Tak jak pisaliśmy, Sąd Rejonowy w Toruniu ujawnił nazwiska kobiet, ale my nie będziemy ich publikować. Pełny wyrok został podany do wiadomości publicznej i można go znaleźć na stronie internetowej Sądu Okręgowego w Toruniu.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy oprócz prac społecznych muszą zwrócić skradzioną kwotę ? Bo z artykułu to nie wynika.
Kto zajmie się sądem , który kłamie i mataczy . Toruński sąd to dno . Zrobią wszystko,aby z przestępcy zrobić ofiarę !!!!! Ciekawe tylko czy za darmo !!!! Jeszcze trochę trzeba poczekać i publiczność będzie mogła ocenić orzeczenia tych sędziów !!!!!
Nie wrzesz i wróć do szkoły po interpunkcję, składnię... I w ogóle jakiś sens.
Skradzione ponad 5 tyś. Do tego ponad 1 tyś. kosztów sprawy i za to 20 godzin do odpracowania. Niech ototoruń dopiesze proszę, czy skradziona kwota zostanie oddana.