
Niecodzienna interwencja Straży Miejskiej w Toruniu.
Operator monitoringu Straży Miejskiej w Toruniu zauważył na ulicy Piekary na Starówce mężczyznę chodzącego... po dachu samochodu. To niestety nie jest żart. Do tego zdarzenia doszło we wtorkową noc około godziny 2:30 (18 grudnia). Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. - Funkcjonariusze grupy interwencyjnej szybko pojawili się we wskazanym miejscu i podjęli interwencję - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu.
Na samochodzie widoczne były ślady butów. Okazało się, że "samochodowym alpinistą", zdobywcą dachu pojazdu Mini, był 21-letni mieszkaniec małej miejscowości pod Wąbrzeźnem. O zajściu i ewentualnym uszkodzeniu pojazdu strażnicy poinformowali policję.
Kilka dni temu Straż Miejska w Toruniu opublikowała statystyki dotyczące incydentów ujawnionych za pomocą miejskiego monitoringu. Dzięki pracy operatorów kamer, w listopadzie funkcjonariusze podjęli łącznie ponad 225 interwencji (185 - Straż Miejska, 3 - Policja, 37 - dyżurny Toruńskie Centrum Zarządzania Kryzysowego i inne instytucje). Zdarzenia, które miały miejsce głównie na terenie Starówki dotyczyły między innymi spożywania alkoholu w zabronionym miejscu lub posiadania narkotyków.
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Straż miejska nigdy nie robi tego co powinna .Zglaszalem sprawę psa który właściciel puszcza luzem jest to wilk kilka razy było zagrożenie ale w końcu doszło do tragedi wilczur zagryzl pieska a właścicielka od miesięcy chodzi na rehabilitację bo pies ja również pogryzl kiedy broniła swojego wilk do dzisiaj chodzi luzem a na uwagi właściciel jest arogancki bezczelny a wszystko dzieje się na łąkach RUBINKOWO II Kiedyś dojdzie do tragedii jeśli służby będą tak lekcewazyc uwagi mieszkańców pies o imieniu BARY ładny tylko źle ułożony właściciel powinien chodzić w kagancu nie pies chory człowiek można uniknąć dzięki reakcji mieszkańców straż miejska czas najwyższy podjąć działania
Straż to tylko kierowców ściga dla kasy.Psy,śmieci porozwalane to ich nie interesuje.Płacimy podatki na pasożytów Tak naprawdę
Straz miejska to sztuczny stwor na uslugach skarbnikow miast badz gmin.
Panie Komendancie pańska straż jest do niczego ..Wybito mi szybę w Fiacie Panda przy Biedronce na Prostej i co monitoring jest a chuliganów nikt nie widział ,i czym się pan chwali .Może jak bym przyszedł z jakim prezentem możecie by coś by znaleźli .Może kiedyś Pana spotkam to wszystko wygarnęła może będzie panu wstyd za tych nierobów.
Potwierdzam, najwiekszy leń to komendant!! Smrodzi tylko w swój fotel przy biurku.
To smutne ale prawdziwe.
Wracam do domu okolo 22ej a powietrze takie ze oddychac nie można. Znaczy, że jedyny na ulicy wlasciciel kotla "weglowego" żonie lub tesciowej wode grzeje na kapiel. Dzwonie do strazy ze i zaciemnienie i zasmrodzenie od sasiada na pol osiedla sie roznosi. Odpowiedz : Steaz Miejska w nocy nie pracuje a dyzurny tylko zgloszenia przyjmuje! To na h... mi taka straż?!
Ludzie w tym mieście są mega dziwni... myślą że na kuli ziemskiej jest tylko torun. Taka panuje tam swoista zasciankowosc toruńska.
Oh oh najwięcej interwencji za picie alkoholu i posiadanie narkotyków. Brawo! Jesteście wielcy!!! ....
Tą straż miejską - to bym wyje.... w pizdu