Jesica Walecka: Noszę wielką odpowiedzialność

Mówi o sobie marzycielka. Przed laty grała w Kobiecym Klubie Piłkarskim w Chełmży. Dziś jest dumną studentką Warszawskiej Szkoły Filmowej i kandydatką do tytułu Miss Polonia 2018. O tym, jak wyglądała jej droga na wybieg, rozmawiamy z 19-letnią Jesicą Walecką, Miss Polonia Województwa Kujawsko-Pomorskiego i zdobywczynią tytułu Miss Toruń Plaza.

Oto Toruń: Ile waży twoja korona?

Jesica Walecka: Niewiele w porównaniu z odpowiedzialnością, która na mnie spoczywa, jako na tegorocznej laureatce konkursu Miss Polonia Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a także zdobywczyni tytułu Miss Toruń Plaza. Na co dzień korona znajduje się na honorowym miejscu w domu. Stała się symbolem mojej pewności siebie i wiary w to, że wszystko jest możliwe.

Ostatnie miesiące wywróciły twoje życie do góry nogami.

To prawda. Od dłuższego czasu żyję bardzo intensywnie. Pierw ucząc się do matury, później realizując swoje pasje i marzenia – zarówno na wybiegu, jak i na scenie, ponieważ przygotowywałam się do egzaminów wstępnych do Warszawskiej Szkoły Filmowej. A od października jestem jej studentką.

Sukces goni sukces. Zainteresowanie twoją osobą zaczęło się od castingu do Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Centrum Handlowo-Rozrywkowym Toruń Plaza. Spodziewałaś się takiego finału?

Nawet o tym nie myślałam. Mój udział w castingu wyszedł spontanicznie. W jedno z piątkowych majowych przedpołudni wybrałam się na zakupy do toruńskiej Plazy i zobaczyłam, że tego dnia odbywa się nabór do konkursu. Przed aparatem stanęłam chwilę po godzinie 11.00, kiedy nie było na placu castingowym jeszcze żadnej dziewczyny. Myślę, że gdyby ktoś się pojawił, ja bym stchórzyła.

Nie wierzę. Wyglądasz na bardzo pewną siebie.

Faktycznie, dziś już trochę lepiej z moją pewnością siebie. Wcześniej tak siebie nie postrzegałam. W mój sukces bardziej wierzyła mama niż ja. Nie należę do tych najwyższych dziewcząt, a kocham sport i jestem daleka od zakładania szpilek.

Jednak stanęłaś na wybiegu. Odczuwałaś stres?

Przerażał mnie pokaz w bikini. Wiedziałam jednak, że muszę się przełamać. Był to mój pierwszy taki konkurs, emocje towarzyszyły mi ogromne. Na miejscu kciuki trzymali za mnie najbliżsi, co było dla mnie wielkim wsparciem.

Każda kandydatka do tytułu Miss Polonia może pochwalić się ciekawym hobby. Wspomniałaś, że jesteś typem sportowca.

Dwa lata temu musiałam zakończyć swoją przygodę z piłką nożną. A grałam wtedy w Kobiecym Klubie Piłkarskim w Chełmży. Doznałam kontuzji kolana, postanowiłam więc zamienić boisko na siłownię i zajęcia fitness.

A co z twoimi zdolnościami muzyczno-aktorskimi?

Jestem absolwentką Szkoły Muzycznej I stopnia w Chełmży. Grałam na wiolonczeli, fortepianie i gitarze. Do tej pory zdarza mi się też śpiewać. Swój głos mam okazję prezentować w przykościelnym chórze. Przez długi czas, dzięki p. Monice Danielskiej, której zawdzięczam rozwój swoich pasji, szlifowałam także talent aktorski.

Wybieg różni się od teatralnej sceny?

Powiedzmy, że na tych dwóch scenach kreuje się zupełnie inny rodzaj sztuki. Przygodę z aktorstwem rozpoczęłam, będąc w kole teatralnym Liceum Ogólnokształcącego w Chełmży. Korzystałam więc ze zdobytego doświadczenia, jednak każde wyjście na scenę jest wielkim przeżyciem. Podobnie jak każde przejście po wybiegu. Do celu jednak dążę małymi krokami.

Stawiając te kroki, dotarłaś do finału konkursu, zdobywając tytuł najpiękniejszej dziewczyny w województwie.

I tytuł Miss Toruń Plaza! Zwycięstwo otworzyło mi drzwi do dalszych zmagań na wybiegu ogólnopolskim. W lipcu wzięłam udział w warszawskich półfinałach Miss Polonia 2018, podczas których mierzyłam się z ponad setką kandydatek z całego kraju. Tam również dostałam swoją wielką szansę na udział w listopadowym finale konkursu! Przygodę tę z pewnością zapamiętam do końca życia.

Przygodę? Przecież wybory najpiękniejszej Polki to wielka szansa i niemałe przeżycie.

Jasne, podchodzę do tego z dużym zaangażowaniem oraz odpowiedzialnością. Nie traktuję jednak konkursu jako sprawę życia lub śmierci. Raczej Tabula rasę – wierzę, że wszelka wiedza płynie z doświadczenia. Kto wie? Może kiedyś doświadczenie zdobyte z ramienia Miss Polonia pomoże mi zmierzyć się z zawodem fotomodelki, co tez jest jednym z moich małych marzeń? Dostałam od losu naprawdę wielką szansę, więc postaram się wykorzystać ją jak najlepiej.

Rozmawiał Tomasz Kaczyński.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku