
Trwa walka o życie Jarosława Stelmacha. 26-latek pod koniec stycznia został odnaleziony nieprzytomny w parku w Toruniu. Od tego czasu pozostaje w śpiączce farmakologicznej.
Jarosław Stelmach dopiero wchodził w dorosłość - wziął ślub i został ojcem małego Olusia. Niestety w jednej chwili jego życie posypało się jak domek z kart. 30 stycznia wybiegł z domu na wieczorny jogging. W trakcie treningu doszło do zatrzymania akcji serca 26-latka.
Szczęście w nieszczęściu, że biegacz został zauważony przez przypadkową osobę, która natychmiast wezwała karetkę i rozpoczęła reanimację. 26-latek trafił do szpitala. Niestety od tego czasu pozostaje w śpiączce farmakologicznej i jest podłączony do respiratora.
Na razie nikt nie jest w stanie określić, kiedy będzie można wybudzić Jarka. Jego rodzina, przyjaciele i znajomi codziennie cierpliwie czekają na jakikolwiek sygnał od lekarzy.
- Kochani, on musi wrócić... Nie wyobrażamy sobie bez niego życia! - napisała w mediach społecznościowych żona Jarka.
Kiedy Jarek wróci i w końcu otworzy oczy, to czeka go długa droga do powrotu do zdrowia. Dlatego jego przyjaciele już teraz założyli w internecie zbiórkę na rzecz rehabilitacji. Jej główne cele to pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja.
Zbiórka trwa dopiero od trzech dni, a na koncie jest już ponad 80 tysięcy złotych. Zrzutkę wsparło 1240 osób.
- Musimy działać już teraz, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę i szansę na powrót do sprawności. Angelika i mały Olek czekają na niego z nadzieją, że Jarek wróci do nich w jak najlepszym stanie - piszą przyjaciele Jarka w opisie zbiórki.
Zbiórka jest dostępna TUTAJ. Niebawem będzie można oddać też 1,5% podatku na rzecz rehabilitacji Jarka, dlatego jego bliscy apelują, żeby wstrzymać się z rozliczeniem PIT-u.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
haha...a mógł siedzieć przed tv, żreć chipsy i pić piwo i dożył by 60tki... Ah ci chłopcy w rurkach i lajkrach xd