
Po raz kolejny w tym roku Toruń zamienił się w plan filmowy. Tym razem na naszych ulicach są realizowane zdjęcia do komedii, która ma być hitem przyszłorocznych świąt. W obsadzie znalazły się gwiazdy polskiego kina m.in. Katarzyna Żak, Olga Bołądź, Małgorzata Socha i Barbara Kurdej-Szatan.
Od 10 grudnia w Toruniu pracuje ekipa filmowa, która realizuje zdjęcia do komedii „Piernikowe Serce”. Do tej pory sceny były odgrywane m.in. na panoramie przy ulicy Majdany oraz na Rynku Staromiejskim. Filmowcy wzbudzili spore zainteresowanie mieszkańców i turystów, którzy bacznie obserwowali to, co się działo na planie oraz prosili aktorów o pamiątkowe fotografie.
Produkcja jest inspirowana książką „Marcepanowa miłość” Agnieszki Lis i opowiada o historii 16-letniego Janka. Chłopak odwiedza w Toruniu swoją babcię Melanię i zaprzyjaźnia się z Zuzą. Całą historię osadzono w okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Na tle magicznej, świątecznej atmosfery bohaterowie będą się mierzyli ze skomplikowanymi relacjami rodzinnymi, młodzieńczymi dylematami i trudnościami w porozumieniu się z bliskimi.
– Takich filmów, jak „Piernikowe serce”, właściwie się u nas nie robi. Widzowie mają do wyboru albo błahą, oderwaną od rzeczywistości rozrywkę, albo ciężkie kino artystyczne. Tymczasem my proponujemy całkiem na serio opowiedzianą historię obyczajową, ale podaną w nieco lżejszej formie, w dodatku w konwencji kina familijnego. Mieszanka dramatu rodzinnego z komedią daje często świetne efekty, bo widzowie lubią opowieści bogate w warstwie emocjonalnej, ale jednocześnie nie chcą czuć się przytłoczeni. Dlatego nasz film opowie o ważnych sprawach z wdziękiem i trochę „między słowami” – mówi reżyser filmu Piotr Wereśniak.
Widzowie ujrzą na dużym ekranie doskonale znane twarze. Wśród aktorów, którzy zagrają w komedii Piotra Wereśniaka są torunianie: Katarzyna Żak, Olga Bołądź i Piotr Głowacki. Na tym nie koniec gwiazd. W „Piernikowym Sercu” wystąpią: Małgorzata Socha, Barbara Kurdej-Szatan i Mikołaj Roznerski.
Koproducentem i dystrybutorem komedii jest Telewizja Polska. Premierę zaplanowano na przełom listopada i grudnia 2025 roku. Film otrzymał wsparcie z Funduszu Filmowego Kujawy i Pomorze przy udziale środków unijnych, zarządzanych przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.
Nasze miasto na przestrzeni lat wielokrotnie było planem dla filmowców. Na liście znajdują się klasyki polskiej kinematografii jak chociażby „Rejs” i „Prawo i pięść”. Najświeższymi przykładami są: „Filip”, „Doppelgänger. Sobowtór” i „Sezony”.
W październiku na ulicach Torunia można było napotkać ekipę, która realizowała zdjęcia do serialu platformy Max pod tytułem „Zmora”. Scenariusz został oparty o powieść kryminalną toruńskiego pisarza Roberta Małeckiego.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
O Kurdej
Gwiazdy to są na niebie, redaktorze
Za to jak Kurdej- Szatan wyrażała się o polskich żołnierzach powinna być w Toruniu persona non grata. Sporo tu w końcu wojska. A poza tym żadna z niej gwiazda. Raczej marna aktoreczka. Aż dziw bierze, że Urząd Marszałkowski czyli de facto my dokładał się do tego filmidła. Ale przecież skoro ma pieniądze na jacht za 12 milionów, to dlaczego nie na to!...
O, kurde - szatana wulgarystkę wzięli do filmu i ma za to płacone z naszych podatków. Hańba dla Torunia! Bojkotwać ten film!