Efektowny kosmiczny wir pojawił się nad Toruniem. Zdjęcia obiegły internet

W poniedziałkowy wieczór na toruńskim niebie mogliśmy zaobserwować niezwykłe zjawisko. To był połyskujący wir, który był efektem zrzutu paliwa ze zbiorników rakiety Falcon 9.

Jak przekazuje popularyzator astronomii Karol Wójcicki, 24 marca około godz. 19:00 rakieta Falcon 9 firmy SpaceX (założone przez Elona Muska amerykańskie przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego) wystartowała z tajną misją NROL-69 na zlecenie Narodowego Biura Rozpoznania. 

- Ze względu na trajektorię lotu i nachylenie orbity wynoszące 51 stopni, przelot rakiety był widoczny na niebie nad Polską - wyjaśnia Wójciki.

Około godz. 21:00 efektowny "kosmiczny wir", przypominający świetlistą galaktykę, można było zaobserwować także na toruńskim niebie. Zjawisko, które widzieliśmy nad Toruniem było efektem zrzutu paliwa przed planowaną deorbitacją. 

- Jeśli rakieta obraca się wokół własnej osi - co jest często celowe, by ustabilizować lot - wypuszczane z dysz paliwo układa się w kształt spirali lub wiru, przypominający świetlistą galaktykę - wyjaśnia Karol Wójciki. - Taka chmura, podświetlona przez Słońce znajdujące się jeszcze pod horyzontem, może wyglądać naprawdę spektakularnie – jak świetlisty wir wirujący na tle ciemniejącego nieba.

Efekt zrzutu paliwa ze zbiorników rakiety Falcon 9 nagrany przez dziennikarzy ototorun.pl

Wspomniany Falcon 9 to rakieta, która jest przeznaczona do wynoszenia ładunków na orbitę, misji bezzałogowych i załogowych do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. 

Poniedziałkowa misja - NROL-69 - miała na celu umieszczenie na orbicie satelity USA-498, którego dokładne przeznaczenie pozostaje tajne ze względu na wojskowy charakter ładunku. 

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.