
Ryś, czyli jeden z największych drapieżników Europy, po raz pierwszy widziany był na terenie podtoruńskich lasów.
O zauważonym dzikim kocie poinformowali leśnicy z Nadleśnictwo Gołąbki. Co ważne, do leśników z innych toruńskich nadleśnictw docierają informacje o dwóch kolejnych takich osobnikach.
Skąd w Gołąbkach wziął się dorodny ryś? Wiadomo to dzięki obroży telemetrycznej, którą nosi zwierzę objęte programem badawczym. Leśnicy są w kontakcie z autorami projektu, którzy od kilku lat wysiedlają osobniki z hodowli zagrodowych do natury.
REKLAMA:
Okazuje się, że ten ryś jest znany z imienia i urodzenia. To 1,5 roczny samiec o imieniu Zygmunt, który na wolność został wpuszczony w okolicach Drawska, czyli ok. 200 km dalej. Obroża telemetryczna pozwala precyzyjne przeanalizować szlak, areał osobniczy, zachowanie konkretnego osobnika, jego aktywność dobową, a pośrednio także sukcesy łowieckie.
Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, prowadzące "rysiowy" projekt, poinformowało toruńskich leśników o dwóch kolejnych rysiach na tamtym terenie. Jeden z nich to Cień i przemierza on lasy Nadleśnictwa Rytel i Czersk w Borach Tucholskich, a drugi - Grzybiarz - na razie zadomowił się na Krajnie w nadleśnictwach Runowo i Lutówko.
Ryś może i wygląda groźnie, ale nie zaatakuje człowieka - do tej pory nie odnotowano ani jednego takiego przypadku.
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale sensacja, przecież w Nadleśnictwie Suchatówka ryś egzystuje już wiele czasu. I to kilka kilometrów od Cierpic.
Oby przez człowieka nie skończył jak RYSiu z Klanu :)
Może to Ŕyś Terlecki...
oby sobie spokojnie zyl i biegal po lasach, byle zeden lesniczy czy ktos inny nie wpadl na pomysl by odstrzelic, piekne zwierze
no nie chciała bym idąc na jagody lub grzyby wpaść na takiego Rysia co wy ludzie robicie po co nam takie zwierzęta ,gdzieś wysoko w górach OK - wiemy jak postępować z naszymi zwierzętami leśnymi ,a czy ktoś uczy jak postępować z takim Rysiem jak się go spotka na trasie w lesie , już teraz nawet w lasach nie będzie bezpiecznie ....
podtoruńskie lasy za Mogilnem....
...w lasach robi się niebezpiecznie przez rysie, czy inne zwierzęta? Niebezpiecznie to jest przez samochody jeżdżące po leśnych drogach. Jest takie powiedzenie: nie bój się dzikich zwierząt, bój się dzikich ludzi"