
Nowa nawierzchnia jezdni, chodników i przebudowa zjazdów. Tak ma zmienić się ponad 800-metrowy odcinek drogi w Łążynie w gminie Zławieś Wielka. Inwestycja kosztuje ponad milion złotych.
Kolejna inwestycja realizowana przez władze samorządowe Powiatu Toruńskiego to przebudowa odcinka drogi powiatowej nr 2004C Łążyn – Zarośle Cienkie – Smolno. Pod koniec września Adam Orłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Toruniu podpisał umowę na realizację prac z firmą ONDE S.A.
W spotkaniu, które zorganizowano w Starostwie Powiatowym, uczestniczyli również Starosta Toruński Marek Olszewski, Wicestarosta Michał Ramlau i członek Zarządu Powiatu Janusz Kononiuk. Toruńska firma ma sporo do zrobienia.
Prace będą prowadzone na odcinku o długości ponad ośmiuset metrów w Łążynie w gminie Zławieś Wielka. Remontu poza zniszczoną nawierzchnią drogi wymagają też chodniki i zjazdy. Poza tym wszystkie urządzenia infrastruktury podziemnej zostaną wyregulowane do poziomu nowej jezdni.
Inwestycja ma zakończyć się w połowie grudnia bieżącego roku. Jej koszt wyniesie 1 069 472,32 zł. Środki pochodzą z budżetu Powiatu Toruńskiego, Gminy Zławieś Wielka i dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w kwocie 505 tysięcy złotych.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie ma jak to sobie pogadać, zjeść ciasteczko i wypić kawę na koszt podatnika a na koniec pozować do wspólnych fotek. To jest dopiero robota. Zero odpowiedzialności, zero wysiłku, tylko ciągłe brylowanie i zabawa. A kasa z kieszeni podatnika płynie na konto co miesiąc szerokim strumieniem. To jest dopiero życie!