
Dwóch strażaków, jeden z nich z Torunia, usłyszało zarzut gwałtu. Tego bulwersującego czynu mieli się dopuścić w hotelu, w czasie wolnym od pracy, ale podczas delegacji służbowej.
Dwaj strażacy z województwa kujawsko-pomorskiego usłyszeli zarzuty gwałtu. Do tych dramatycznych scen miało dojść w jednym z hoteli w Białymstoku podczas Mistrzostw Polski Strażaków w Piłce Nożnej.
Jak informuje Gazeta Pomorska, jeden z mężczyzn pochodzi z Torunia, a drugi z Aleksandrowa Kujawskiego. Tych informacji nie potwierdza nam jednak st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Jak powiedziała w rozmowie z ototorun.pl, obaj strażacy zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych po postawieniu im zarzutów. Oznacza to również obniżenie wynagrodzenia o 50 proc.
Pokrzywdzoną jest pełnoletnia kobieta. Według wstępnych ustaleń, nie znała ona wcześniej strażaków - do tego spotkania miało dojść przypadkowo. Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ, z uwagi na wyjątkowo delikatny charakter sprawy, nie ujawnia szczegółów.
Wiadomo za to, że podczas przesłuchań strażacy przedstawili swoją wersję wydarzeń i częściowo przyznali się do winy. Zgodnie z kodeksem karnym za gwałt grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanych zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie