
Niespokojne popołudnie na drogach Torunia i okolic. Tym razem doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych na wylocie z Torunia.
Jak już wiecie z portalu Oto Toruń w godzinach popołudniowych doszło dziś do dwóch zdarzeń drogowych na ulicy Olimpijskiej w Toruniu. Pierwsza z nich miała miejsce na wysokości ulicy Tarnowskiej na osiedlu Grębocin Bielawy. Zderzyły się tam trzy samochody. Dwie osoby trafiły do szpitala, nie wiadomo w jakim są stanie.
Policja została też wezwana w okolice Centrum Handlowego Bielawy, gdzie również na ulicy Olsztyńskiej ciężarowa Scania zmieniając pas ruchu uderzyła w VW Golfa. W tym przypadku nikomu nic się nie stało. Droga się jednak korkuje.
Z kolei na ulicy Traugutta w okolicach mostu kolejowego samochód wjechał pod tramwaj. Ale to nie wszystko, bo do dwóch kolejnych groźnych zdarzeń doszło na Szosie Bydgoskiej, to wylotówka na Bydgoszcz. - 37-letni kierowca Mazdy stracił panowanie nad pojazdem. Doszło do dachowania. Samochód wjechał do rowu - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Dachowanie pojazdu na drodze wylotowej z Torunia.
Między Toruniem a Przysiekiem, czyli na tej samej drodze chwilę później doszło do kolejnego wypadku. Tym razem dachował Seat prowadzony przez 33-letniego kierowcę. - W tym zdarzeniu ucierpiał także pojazd marki KIA - dodaje Wioletta Dąbrowska z KMP. Na miejscu cały czas mogą występować utrudnienia w ruchu. Policja apeluje do kierowców o ostrożność, czyli zdjęcie nogi z gazu i zachowanie odpowiedniego odstępu od pozostałych pojazdów.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(TUB)
fot. nadesłane/Artur Girtler
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miałem przyjemność jechać tym odcinkiem rano i o 15. Godziny poranne to jakieś wytłumaczenie ale po 8h powrót i brak odśnieżenia lewego (wewnętrznego) pasa to karygodne zaniedbanie służb odpowiedzialnych za odśnieżanie dróg.
Ja też jechałem i jeżdżę tą drogą codziennie najlepij odśnieżana droga i nawet na zdjęciach widać że jest czarna więc ktoś tu musiał pędzić skoro dachował a jechałem o 12.45 ,albo letnie opony wracałem o14.15 i jechało się bardzo dobrze więc skończmy nagonkę na służby bo o tej porze to poprostu BZDURA!!!! Pozdrawiam Uczciwych Kierowców!!!!!!!!!! Oby w całym Toruniu tak dbali jak na tej drodze to Blacharstwo samochodowe by umarło Pozdrawiam Kierowca tej drogi codziennie parę razy!!!!!!!!!!!!!!!
"nawet na zdjęciach widać że jest czarna" - szczególnie to widać na pierwszym zdjęciu. Skoro jechałeś i nie widziałeś wewnętrznego pasa który nie był odśnieżony to sugeruje wybrać się okulisty i bez okularów nie siadać za kółko.
Ja także jeżdżę tą trasa codziennie i wczoraj rzeczywiście szosa w godzinach popołudniowych wyglądała tak samo jak rano skandal. Zima znów zaskoczyła nasze służby drogowe.
Na tym odcinku, jadąc w stronę Bydgoszczy wielu kretynów dodaje gazu. Wyprzedzają na przejeździe kolejowym, przejeżdżają przez pola wyłączone z ruchu. Wyprzedzają skręcajacych w lewo. Łatwo o wypadek. Czy musi paść parę trupów, żeby ukrocić takie praktyki?
Wyprzedzanie na przejeździe kolejowym? Tam są normalnie dwa pasy ruchu, całkowicie zgodnie z przepisami można "wyprzedzać". Druga sprawa to prędkość i jazda po wyłączonym odcinku drogi - tu się zgadzam. Jest znak 50 i po światłach nie ma ponowienia więc powinno się jechać 50. Jednak wg mnie największym problemem tej trasy to ludzie jadący 60-70 km/h w miejscach gdzie jest normalnie 90 - i co najciekawsze jadą tyle samo w miejscach gdzie jest 50. Wiele osób traci cierpliwość i zaczynają się wymuszenia itp. Czy Ci kierowcy nie patrzą na znaki, nie wiedzą gdzie jest 90 czy się boją jeździć, bądź jeżdżą gruzem - nie wiem. Wracając do tematu - tego felernego dnia nie był odśnieżony wewnętrzny pas.