
Wciąż nie udało się ustalić sprawcy brutalnego napadu, do którego kilka miesięcy temu doszło na ul. Szerokiej na Starówce.
Powracamy do sprawy z 25 lutego br. Tego dnia między 4:00 a 5:400 nad ranem na terenie Starówki doszło do brutalnego napadu. Na ul. Szerokiej między Żegarską a Łazienną nieznany sprawca uderzył pokrzywdzonego w tył głowy. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Śledztwo prowadzą policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście. Mimo upływu kolejnych tygodni, wciąż nie udało się zatrzymać sprawcy.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika jednak, że byli świadkowie tego zdarzenia. Chodzi o kobietę i mężczyznę (w wieku ok. 20-30 lat), którzy znajdowali się w bezpośredniej odległości od tego napadu. Parę zarejestrowała kamera monitoringu. To nagranie ma być przełomem w tej sprawie. Publikujemy je poniżej.
Wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia lub mają informacje, które pomogą w identyfikacji sprawcy, proszone są o kontakt z wydziałem dochodzeniowo-śledczym Komisariatu Policji Toruń - Śródmieście, przy ul. PCK 2 (nr tel. 47 754 24 52 lub e-mail: dyzurny-torun-srodmiescie@bg.policja.gov.pl).
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To przełom.
To jakość nagrania tragiczna.
Jakość jest jaka jest ,ale można rozpoznać te osoby jeżeli się je zna. Więc każdy kto chociażby sie domyśla kim jest ta parka powinien się zgłosić na policję . Tym bardziej że ta para nie jest o nic oskarżona ,a widziała sprawcę zdarzenia .
Świadków monitoring uchwycił a sprawcę już nie ????
Jakimś dziwnym trafem kamery zarejestrowały świadków a sprawcy już nie ? Bardzo dziwny zbieg okoliczności. Zresztą obserwując tych świadków można odnieść wrażenie, że chyba są w stanie nietrzeźwości.