
Uwaga mieszkańcy Kaszczorka! Na osiedlu doszło do niepokojącej sytuacji. Podejrzany mężczyzna szedł za kobietą, która wyszła na spacer z psem.
Kaszczorek to niezwykle urokliwa i spokojna część Torunia, choć - jak się zaraz przekonacie - nie zawsze. W ostatnich dniach doszło tam do nieprzyjemnego zdarzenia, które miało miejsce w okolicach przystanku MZK "Fantazyjna". Sprawa "ku przestrodze" została opublikowana przez grupę społecznościową zrzeszającą mieszkańców Kaszczorka.
Mężczyzna, który stał na wspomnianym przystanku, w momencie, gdy zauważył kobietę wyprowadzającą dużego psa, nagle zaczął podążać w jej kierunku.
- Gdy ona przyspieszała, zaczęła biec lub przechodziła na drugą stronę drogi, mężczyzna robił to samo - wynika z relacji osoby, która opisuje to niepokojące zdarzenie.
Zrezygnował ze śledzenia kobiety dopiero wtedy, gdy wyszedł po nią mąż, po którego wcześniej zadzwoniła przez telefon. Dopiero to go wystraszyło. Podejrzany mężczyzna udał się wówczas do lasu, a kobieta wraz z mężem bezpiecznie wrócili do domu.
Jak wynika z opisu, mężczyzna był wysoki, szczupły, w czapce z daszkiem, która zakrywała mu twarz i włosy (stąd jego rysopis jest dość ogólny). Ruszał się dość energicznie, dlatego można przypuszczać, że nie jest to starsza osoba.
- Nie wiemy czy jest to odosobniony przypadek, czy ta osoba kręci się od dawna po okolicy, dlatego chcemy przestrzec szczególnie kobiety wracające same wieczorem do domu. Prosimy o czujność i ostrożność - czytamy na grupie FB "Kaszczorek".
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skąd wiadomości no że to był mężczyzna a nie przedstawicielo którejś z innych płci?
Tak to jest skandal! To jest man shaming!
To był piesek , czy suczka ?
Może autobusu szukał ? Miał liść na głowie ? Bo poszedł do lasu.
Moze się bał stać więc postanowił iść za kobieta z dużym psem który mógł zapewnić mu bezpieczeństwo
a nikt nie zareagowal typowe po za tym nie mogla poszczuc psem ?
Ale na co zareagował? Kto?
Nie chcieliście rządów Konfederacji to macie imigrantów i takie sytuacje.
To jest seba, typowy polak z pierwszych rzędów w kościele. P.s. ksiadz z unislawia właśnie dostał 7 lat odsiadki za gwałty i molestowanie.
Ale się wysiliłeś! Konfederacja byłaby gorsza od PiS-u. Boże chroń nas przed tą hordą nacjonalistów i homofobów!
Pies powinien odgryźć jaja tej męskiej cipi..
To był zoofil, kobiecie nic nie groziło, ale pies mógł mieć przeje...
Pewnie chciał sprawdzić czy pani posprząta po swoim piesku
Dlaczego na budowie bloku mieszkalnego po dawnym przedszkolu przy ul Szosa Chełmińska, od strony ul. Storczykowej zrobiony jest dostęp do budowy, W środę, 21 sierpnia ok. godz. 11.00, rozładowywany był samochód ciężarowy. Dźwig przenosił ładunek nad chodnikiem!!! Żadnych zabezpieczeń nie było, a zgodnie z prawem jest to nawet zabronione. Czy ktoś nadzoruje teren budowy? Chodnik już jest zniszczony, gdyż samochody z betonem skutecznie go rozjechały. Ostatnia sosenka przy płocie czeka już tylko na egzekucję. Brzoza już uschła, a inne drzewa zostały wycięte. Może ktoś, z odpowiednich urzędów zainteresuje się tą patodeveloperką.
Nikt się nie zainteresuje, gdyż ci panowie z urzędu oni właśnie tego pragną, czyli budować, budować i wylewać wszędzie świeżutki beton. Natomiast zieleń to oni mają gdzieś. Po co trawnik, jak można wylać beton.
Jechać za nimi
czy to redaktur Kobyła szukał kolejnej inspiracji do zamieszczenia wysrywu o "developerze" buhahah Inside Park??
Chyba widziałem tego chłopaka dzisiaj około godziny 14 na ulicy Antoniego Bolta w okolicach ulicy Ignacego Tłoczki. Najpierw zobaczyłem blond dziewczynkę (ok. 10 lat) biegnącą dość niespokojnie, spojrzała na mnie, ale nie zatrzymała się i biegła dalej. Po 6-7 sekundach z tego samego kierunku co dziewczynka nadbiegł ubrany na czarno chłopak (około 20-25 lat), który również biegł: gdy mnie zobaczył zmienił stronę jezdni i przestał biec. Nie wiem, czy jest to związane z tą samą sytuacją, co miesiąc temu, ale pomyślałem, że podzielę się tą informacją.