Dach nowego pawilonu na Bulwarze Filadelfijskim został ponownie uszkodzony. Dziś rano wjechał na niego dostawca lodów.
Tuż przed majówką w Toruniu udostępniono dla ruchu pierwszy odcinek Bulwaru Filadelfijskiego. Od tego czasu dach jednego z powstałych tam pawilonów (na wysokości ul. Żeglarskiej) został już dwukrotnie uszkodzony.
Z naszych informacji wynika, że dziś (28 maja) przed południem na taras wjechał dostawca lodów. Dostawczak już odjechał z miejsca zdarzenia. Deski, które zniszczył kierowca zostały natychmiast „załatane”… krzesłem.
Na miejscu jest już policja, która zajmuje się tą sprawą.
Tak jak pisaliśmy, to już druga demolka tarasu na Bulwarach. 6 maja na dach niefortunnie wjechał kierowca autobusu wycieczkowego.
– Sprawca tego wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 50 złotych - informowała nas następnego dnia asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Na początku miesiąca taras został zabezpieczony za pomocą barierek ochronnych. Naprawa trwała kilkanaście dni.
To pytanie zadawali dziś sobie mieszkańcy przechadzający się przez Bulwar Filadelfijski. Część z nich twierdzi, że powinny tu zostać postawione metalowe słupki blokujące wjazd na taras. Inni z kolei uważają, że będą szpecić to miejsce. Jak zareaguje miasto i przedsiębiorca, który prowadzi swój biznes na Bulwarach?
Do sprawy będziemy wracać.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
POdobno sprawcy działali na zlecenie "redaktora" co posługuje sie skrótem "KK" (Konkretnie to druga literka)--znany z tego że "filmuje" wszystko w pionie jak ostatni ****
jesli ktos NIEFORTUNNIE autobusem albo dostawczakiem wjezdza na drewniania powierzchnie rozjezdzajac przy okazji droge dla rowerow to znaczy ze JEST IDIOTA tylko nikt mu jeszcze o tym nie powiedzial ;]
Zabrać prawo jazdy. Jak można tam wjechać?
normalnie? jak to kierowcy maja w zwyczajn z parkowaniem, bo jest blizej do schodow?
A właściwie, to dlaczego krzesłem? Na tym otworze powinien usiąść Zaleski, wielki wizjoner Torunia, który walczył z całym rozumnym światem o te szkaradne budy! Niech swoim dupskiem "zabezpiecza" swoje wiekopomne dzieło. Będzie miał za jednym zamachem wszystko, co uwielbia, czyli pracę na rzecz miasta, które tak ukochał, i zajęcie, bo jako emeryt ma nadmiar wolnego czasu, i sławę, bo natychmiast obfotografują go i sfilmują wszystkie możliwe media. Panie ładny, do dziury marsz!
Popieram w 100stu % Genialny pomysł ????
Solidny mandat się należy, prócz oczywiście pokrycia strat z Oc pojazdu...Może warto tam jakąś tabliczkę umieścić, zakaz wjazdu, bo utkniesz-może to podobnym łosiom da do myślenie w przyszłości. Szeroki pas traktu rowerowo-pieszego pięknie musiał przejechać...
zamknac te bude na stale tak jak sie zamyka niebezpieczne przejscia dla pieszych
Zamykanie przejść to patologia klasy premium. Przejście jest "niebezpiecznie" nie przez pieszych.
dwa-trzy slupki, donica z kwiatrami, cokolwiek i problem w jakies pol godziny zalatwiony na zawsze. ale co tam, po co ma byc latwo, nie po to mieszkamy w toruniu zeby nam latwo bylo.
To co jest oczywiste dla zwykłych ludzi przerasta urzędników.
Nowy prezydent jeszcze nie działa?
Czy nie można tam jakichś ładnych donic z kwiatami wstawić ? Żeby baranom STOP powiedzieć ...
Po raz kolejny pytam,ja pytam,kiedy ruszają prace trasy starotorunskiej od pl.Armii Krajowej do ul.Andersa???Już wyeksmitowali odpłatnie jeden budynek wielorodzinny, rozbudowany i poszerzony wiadukt,przebicie skarpy,nowa jezdnia z chodnikem i ścieżkami rowerowymi i wylot przy stadionie Elany do Andersa . Miało to być równolegle robione z węzłem Podgórz S10 i zakończenie w 2027-8.
Trzeba przewidywać idiotoodporne zabezpieczenia, ale to był za duży wysiłek dla Zaleskiego
Nie jestem stolarzem ale mam wrażenie ze na tych deskach wykonawca zaoszczędził. Deski załamały sie jak "nożem uciął". Wglądają jakby były już zbutwiałe, spróchniałe, za cienkie. Na pewno tak nie wygląd zdrowe, dobrej jakości drewno. Nawet iglaste.
Zrobić solidniejsze te deski bo za chwilę będzie próchno
A kiedy pan Zaleski będzie pociągnięty do odpowiedzialności i rozliczony ze swoich ostatnich działań? Możemy mu podziekowac za miliony muszek. Opryski powinno się wykonywać zanim się wyklują i rozkręca owady, aby do tego nie dopuścić. Jak zwykle pan Michał zawiódł. Dobry był tylko w obsadzaniu swoimi ludźmi co ważniejszych stołków w mieście i betonowaniu zieleni.
Na bulwar powrocil juz tranzyt jako obwodnica miasta i droga na skroty by ominac miasto.
Ktoś akceptował projekt, materiały, przeprowadzał przetarg, robił odbiór. Ustawionym przetargiem wali na kilometr. Projektant-urzędnicy-wykonawca - pewnie wszyscy towarzystwo we wzajemnej adoracji są umoczeni. 47 milionów na deseczki na stelażu...
Opłacenie naprawy z własnej kieszeni to jedno. Drugie: za jezde pochodniku 50 złotych? To był szwagier policjanta czy co?
Zrobić solidne wzmocnienie, że w razie wjazdu samochodem nic nie popęka.
Cóż Teraz jest tak że autami Wszędzie już chcą wjeżdżać Do kibla jak by mogli to też by wjeżdżali hehe.