
We wtorkowy (6 grudnia) wieczór 30-letnia kobieta dosłownie wjechała w salon kosmetyczny GLOW przy ul. Żwirki i Wigury. Okazało się, że za kierownicą siedziała znana w naszym mieście Sandra M., była Miss Startu PGE Ekstraligi.
Nietypowy wypadek przy ul. Żwirki i Wigury. 6 grudnia około godz. 19:30 30-letnia kobieta wjechała swoim Volkswagenem w szybę salonu niedawno otwartego salonu kosmetycznego GLOW. Na szczęście w środku nie było klientów, a pracownica znajdowała się na zapleczu.
Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci. Kobieta odmówiła badania alkomatem, więc została pobrana od niej krew. Na razie nie znamy jeszcze wyników badań. 30-latka nie odniosła większych obrażeń. Trafiła jednak do szpitala psychiatrycznego, jest na oddziale zamkniętym.
Do naszej redakcji jeszcze w dniu tego zdarzenia zaczęły dopływać informacje, że za kółkiem Volkswagena siedziała znana w Toruniu Sandra M. To między innymi była podprowadzająca żużlowców podczas zawodów ligowych. W 2018 roku torunianka została nawet Miss Startu PGE Ekstraligi. Jest więc doskonale kojarzona przez kibiców żużla, ale nie tylko. Sandra uczestniczyła jako hostessa w wielu innych ważnych wydarzeniach w naszym mieście.
Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśniają policjanci. Jednak jak już pisaliśmy, było to nietypowe zdarzenie, ponieważ okoliczni mieszkańcy wiedzą, że wjazd pod szybę salonu przez przypadek jest wręcz niemożliwy. Zresztą doskonale obrazują to zdjęcia, które umieszczamy w galerii pod tytułem newsa.
Dzień po wypadku z naszą redakcją skontaktowała Czytelniczka, która twierdzi, że 6 grudnia około godz. 19:30 przechodziła przez ul. Żwirki i Wigury i została niemalże staranowana przez samochód marki Volkswagen. Inny świadek poinformował nas, że 30-latka po wjechaniu w salon była w szoku i chciała uciec z miejsca zdarzenia. Ostatecznie jednak została zatrzymana przez przechodniów.
To zdarzenie to także oczywiście ogromny problem dla właścicielki salonu kosmetycznego GLOW. W jej lokalu trzeba wstawić nową szybę, uszkodzone są także drzwi oraz sprzęt specjalistyczny. Właścicielka musi jednak czekać na ustalenia policjantów w tej sprawie, między innymi na informację, czy 30-latka była pod wpływem alkoholu. Wówczas rozpocznie się postępowanie ws. odszkodowania.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jakie miasto tacy "celebryci". znana w naszym miescie?
Chyba byłeś zamknięty w chatce w lesie skoro o niej nie słyszałeś
Do Wandzi: ja w żadnej chatce zamknięty nie jestem, ani w żadnym bunkrze pod Toruniem i też NIGDY nie słyszałem o tej podobno "bardzo znanej" dzierlatce!!! Często bywa tak, że od wszelkiego nadmiaru można dostać tzw. fiksum-dyrdum i tu chyba mamy taki przypadek.
Ja też nie słyszałam o tej pani,teraz słyszę...z niechlubnej strony.Zalezy co kogo interesuje i za co kogo się ceni czy podziwia.Znana inaczej.
Dokładnie, hahaha znana???Chyba wszyscy byliśmy zamknięci w chatce w lesie????????????
Normalny człowiek po czymś takim to raczej trafiłby do policyjnej celi.
Wychodzi na to, że 124/125 miasta było zamknięte
"Znana 30-latka zniszczyła salon...". Brawo wy! Nie tylko macie "znane" lokale, to jeszcze teraz macie "znane" 30-latki. Hehehehe :) Tylko znana? A może jeszcze i kultowa? :)
Pierwszy raz słyszę o takiej istocie. Naprawdę wiadomość niesłychana.
No i takie mamy prawo w Polsce. Cały czas broni się celebrytów. Przykłady Jerzego S. Beaty Kozidrak, teraz nasza paniusia od podprowadzania żużlowców. Wystarczy mieć dobrego papugę i pieniążki i załatwią ci pobyt w szpitalu i wywabią od odpowiedzialności. Kraj porażka
Odjebało, poszła do lekarza, żarła jakieś Xanaxy czy inne ogłupiacze i proszę, alkohol jest niepotrzebny. Brawo dla faceta że jej uciekł!
Ładna to nic jej nie zrobią najwyżej 100zł mandatu..nawet prawka nie zabiorą bo bogata gwiazda by musiała kierowcę zatrudnić, do MZK przecież nie wsiądzie