
Kompletnie zaniedbana jest plaża nad Wisłą, która w zeszłym roku została oddana do użytku mieszkańcom Torunia.
W fatalnym stanie znajduje się plaża nad Wisłą, która otwarta została na Winnicy nieco ponad rok temu. Na miejscu przez nieznanych sprawców zdemolowany został m.in. kontener z przebieralnią i toaletą.
Do środka aż strach wchodzić. Powybijane są szyby w oknach i drzwiach. Poza tym uszkodzona jest podłoga i ściany budynku. To nie wszystko. Na terenie plaży powalone jest drzewo. Poprzewracane są też drewniane leżaki tuż przy Wiśle.
Znajduje się tam też boisko do gry w siatkówkę plażową. Problem w tym, że o takim miejscu przypomina tylko piasek. Próżno szukać słupków z siatką... - Gołym okiem widać, że ten teren został zapomniany. Nikt się nim nie interesuje. Świadczą o tym też wszechobecne chwasty. Pieniądze zostały wyrzucone w błoto - twierdzi pan Paweł, nasz Czytelnik.
Przypomnijmy, w zeszłym roku uruchomiona została także miejska plaża przy Zamku Dybowskim. To jeden z projektów, który został wybrany przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego.
(AM)
fot. własne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak za darmo to trzeba sie wyladowac to jest cala polska
Nic absolutnie, nic nowego nie można oddawać do użytku bez monitoringu, płotu, monitoringu, czy jakiejkolwiek innej formy nadzoru. Bydłosz wszystko zniszczy, zapaskudzi gryzmołami, zaśmieci. A dlaczego? Ano dlatego, że z aktami wandalizmu w Polsce się nie walczy...Egzekucja tych marnych kar, które już istnieją i tak jest martwa. Skoro tak jest to hołota wręcz czuje się zaproszona do takich, a nie innych zachowań.
Straż Miejska potrawi blokady zakładać, i tylko po starówce w dzień się kręcić. A nie tylko tam jest taki syf. Bo do parku w stronę portu zimowego, to zapomnąć można aby spotkać tam mundurowych. A co się dzieje i jaki syf zostawiają po sobie biesiadnicy nad Wisłą w tamtym miejscu to szkoda mówić. Oni tam są, ale w nocy śpią w autach nie raz dwa stoją. A tak jak już zostało tu napisane, w puść bydło bez kontroli to takie mamy efekty. I to za nasze pieniądze.
Tylko jeżdżą jeszcze zamkniętych osiedlach.
Ja się zastanawialam w zeszłym roku. Ile wytrzyma ta inwestycja na zadupiu Torunia? Bez monitoringu, patroli ściemniaczy wiejskich. Przecież dla tego bydła nie ma sensu niczego robić, zwykłe prymitywne goovniarze z patologii wychowują sie przy kapslach po wódce czystej, a jak się nudzi to się zniszczy. Bo nawet, jesli ktos ich złapie to i tak znikoma szkodliwość czynu!!! Pogadamy jak policja zacznie pracowac i wypelniac nalezycie obowiazki. A kary bedą powodować placz u wandali
A czego sie spodziewac po patolach z winnicy czas zaorac te slamsy
Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby chołotę wyłapać, zamknąć w klatce na środku starówki i dać swobodę rzucania w nich jajami i pomidorami? Czy nie można debilom tatuować na czole, że są pajacami?