
Miasto rozstrzygnęło przetarg w sprawie opracowania projektu dla mostu tymczasowego na Wiśle w Toruniu.
W ciągu najbliższych dni podpisana zostanie umowa ze szczecińsko-gdańskim konsorcjum firm, które złożyło najtańszą ofertę (blisko 650 tys. zł) w rozpisanym przez miasto przetargu na opracowanie projektu mostu tymczasowego w Toruniu wraz z drogami dojazdowymi. To kolejny krok, który przybliża nas do rozpoczęcia remont mostu J. Piłsudskiego. Inwestycja została podzielona na dwa etapy. Pierwszy (realizacja II połowa 2019 roku) zakłada rozbudowę półek przeprawy, na których znajdują się ciągi piesze i rowerowe. W tym czasie ruch na jezdni będzie utrzymany. W 2020 roku przeprowadzony zostanie drugi etap. Prace skupią się na jezdni mostu, wówczas ruch na moście zostanie ograniczony do komunikacji miejskiej i pojazdów służb ratunkowych. Pozostałe auta będą kierowane na most tymczasowy lub most gen. Elżbiety Zawackiej.
Wiosną przyszłego roku planowany jest montaż mostu tymczasowego - na wysokości ul. Przybyszewskiego (na prawobrzeżu) i Zagrodowej (na lewobrzeżu). Most składany typu DMS-65 będzie dostępny dla aut do 3,5 tony oraz służb ratunkowych. Nie będą mogli korzystać z niego piesi. Na nieodpłatne użyczenie konstrukcji składanego mostu wraz z kompletem podpór i z elementami oraz sprzętem montażowym miasto pozyskało zgodę Ministra Energii.
Zwycięzca wspomnianego przetargu ma opracować dokumentację projektowo- kosztorysową dla budowy tymczasowej przeprawy mostowej oraz dokumentację dla przebudowy dróg stanowiących dojazd do projektowanego obiektu. - Wykonawca będzie zobowiązany do pozyskania wszystkich warunków technicznych, opinii, uzgodnień dla uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację powyższego przedsięwzięcia - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Do zadań wykonawcy będzie należało przeprowadzenie analizy w zakresie wykonania niezbędnych prac w ciągu dróg dojazdowych dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu, a w szczególności pieszym, z uwagi na zwiększone natężenie ruchu samochodowego spowodowane przeniesieniem ruchu pojazdów z drogi krajowej nr 15 na drogi dojazdowe do przeprawy tymczasowej.
Dodatkowo projektant musi przygotować projekt czasowej organizacji ruchu na czas objazdu przez most tymczasowy.
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda kasy na taki most...no wiem, most za darmo, ale za całą resztę trzeba zapłacić...i żeby nie było - mieszkam na lewobrzeżu. Uważa jednak, że spokojnie każdy wytrzymałby na czas remontu, nie widzę problemu, żeby jeździć nowym mostem bądź też MZK. To tylko przecież na jakiś czas.
Pytanie, kto przy zdrowych zmysłach będzie robił taki objazd aby pojechac tymczasowym mostem? Już widzę te korki na Przybyszewskiego
a nie lepiej kasę na most tymczasowy przeznaczyć na dodatkowe ekipy tak aby uwinąć się szybciej z remontem?
Cały czas lokalna władza usiłuje nam wmówić, ze DK15 musi przebiegać przez Toruń. Przecież przy węzłach Turzno i Nieszawka są tablice z zalecanym objazdem do Poznania i Olsztyna. Tranzyt powinniśmy wypchnąć całkowicie z Torunia, a nie tylko zalecać
Taki most już kiedyś był i się sprawdził. Wtedy gdy likwidowano tory na moście
Obawiam się, że te drogi dojazdowe będą za cenę wycinki masy drzew. Wzdłuż ul . Przybyszewskiego rosną piękne kasztanowce - to ciągle fragment parku miejskiego. W latach 80-ch, kiedy remontowano most, wybudowano most pontonowy w okolicy dzisiejszej ul. Popiełuszki i to miało sens.
Dlaczego w planach od początku wyłącza się cały most REMONTUJCIE i KONSERWUJCIE najpierw cz dolną od spodu auta mogą wówczas jeździć Później przejdźcie na górę Taka organizacja na pewno skróci czas zamkniecia
A nie lepiej zbudować kolejny most. Nawet taki do 3,5t gdzieś w okolicy Warszawskiej koło kolejowego albo gdzieś za portem drzewnym...