Po blisko czternastu latach prac budowlanych zakończono realizację kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej przy ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu. W niedzielę, 7 grudnia, odbyła się uroczysta konsekracja obiektu, która symbolicznie otworzyła nowy rozdział w historii parafii obejmującej zachodnią część osiedla Na Skarpie.
Parafia prowadzona przez ojców paulinów powstała w 1996 roku. Dwa lata później przekazano zakonowi działkę pod kościół i dom zakonny. Najpierw stanęła tymczasowa kaplica, w której w 1999 roku odprawiono pierwszą mszę. W kolejnych latach wybudowano dom zakonny, a w 2011 roku rozpoczęto zasadniczą budowę świątyni.
Proces inwestycyjny był długotrwały, przede wszystkim z powodów finansowych. W efekcie zrezygnowano m.in. z planowanej dzwonnicy. Mimo trudności, w 2025 roku budowę udało się ostatecznie zakończyć, doprowadzając jedną z najważniejszych inwestycji sakralnych współczesnego Torunia do finału.
Warto przypomnieć, że kamień węgielny pod tę świątynię poświęcił Jan Paweł II podczas wizyty w Toruniu w 1999 roku.
Nowy kościół wyróżnia się przejrzystą, jasną aranżacją. Dominują w nim biel, beże, złoto i naturalne drewno, dzięki czemu przestrzeń sprawia wrażenie bardzo otwartej. Centralnym punktem prezbiterium jest polichromia przedstawiająca Matkę Bożą z Jezusem, wpisana kolorystycznie w całość wnętrza.
Malowidło ma również głęboką symbolikę związaną z charyzmatem parafii. Pod nim umieszczono tysiące miedzianych blaszek symbolizujących dzieci nienarodzone, a cała kompozycja nawiązuje do idei troski o życie ludzkie, obecnej w tej wspólnocie od wielu lat.
Kompleks świątyni został zaplanowany tak, aby służyć zarówno dużej wspólnocie parafialnej, jak i bardziej kameralnym formom modlitwy. Po wschodniej stronie prezbiterium znajduje się Kaplica Nieustannej Adoracji, nakryta kopułą i otwarta na główną nawę.
W dolnej kondygnacji przygotowano Kaplicę Różańcową, mieszczącą 140 osób. Główna nawa kościoła oferuje 900 miejsc siedzących, a chór usytuowany nad kruchtą – kolejne 150. Zarówno architektura, jak i układ funkcjonalny świątyni sprawiają, że jest to jeden z najważniejszych nowych obiektów sakralnych na mapie Torunia.
Szczególne wrażenie robią imponujące organy, które trafiły do Torunia z kościoła pw. św. Hildegardy w Mannheim. Po likwidacji tamtej świątyni instrument został przekazany paulinom za symboliczne euro. Jego wartość szacuje się na około 4 miliony złotych.
Organy mają 8 metrów wysokości, 6 metrów szerokości i 4 metry głębokości. To instrument mechaniczny najwyższej klasy, wyposażony w 40 głosów z możliwością rozbudowy do 50. Nowe miejsce sprawia, że stał się on jednym z największych i najcenniejszych instrumentów w Toruniu — z potencjałem organizacji koncertów i wydarzeń muzycznych.
Autor: Grzegorz Giedrys
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.