
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe podała właśnie planowany termin uruchomienia przystanku kolejowego w pobliżu siedziby firmy Neuca. Jest też jego ostateczna nazwa - Toruń Katarzynka.
We wrześniu 2022 roku pociągi wróciły na tory na zrewitalizowanej linii kolejowej nr 207 na odcinku Toruń Wschodni – Chełmża. Ta inwestycja jest warta blisko 145 mln zł netto i współfinansowana ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020 w wysokości 85 proc.
Na całym niemal 20 km odcinku trasy położono nowy tor, zabudowano 11 rozjazdów. Bezpieczeństwo poprawiło wdrożenie systemu sterowania ruchem oraz wymiana urządzeń i nawierzchni na 14 przejazdach oraz przejściach dla pieszych.
W ramach projektu przebudowano perony w Łysomicach, Ostaszewie Toruńskim (nowa lokalizacja przystanku bliżej centrum wsi zapewni lepszy dostęp do kolei) i Grzywnie. Tutaj prace przebiegały sprawnie i bez większych problemów. Komplikacje pojawiły się za przy uruchomieniu zupełnie nowego przystanku na tej trasie.
Przypomnijmy, w pierwotnej wersji zapowiadano, że będzie on zlokalizowany przy ul. Równinnej. Później te plany zweryfikowano i przeniesiono go w pobliże drogi krajowej nr 91 na wysokości siedziby firmy Neuca. Wówczas spółka PKP PLK podała, że przystanek będzie nazywał się Toruń Jar. Po kilku miesiącach i ta koncepcja uległa zmianie. Warto też dodać, że pociągi cały czas nie mogą zatrzymywać się w tym miejscu.
Powód? Nie ma jeszcze całej infrastruktury pozwalającej dotrzeć na peron. Jej przygotowanie jest elementem projektu, czyli budowy drogi rowerowej stanowiącej połączenie Toruń-Chełmża. O komplikacjach, które pojawiły się w tym przypadku, pisaliśmy TUTAJ.
Niemniej PKP PLK kilka dni temu przekazała swoje najnowsze plany na najnowszy toruński przystanek. Jak poinformował nasza redakcję Przemysław Zieliński z biura prasowego spółki, ma on ruszyć w czerwcu bieżącego roku.
Ostateczna już chyba nazwa? Toruń Katarzynka! Odniesienie do tej urzędowej części Torunia znajdującej się na północy miasta wciąż zatem podkreśla lokalizację przystanku, ale to jednak rzadko wykorzystywane określenie.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jar to ostatnio nie ma szczęścia. Ta nazwa jakoś źle się kojarzy, przynajmniej pewnej grupie. Toruń Katarzynka, bardzo mi się podoba.
Jar nie ma szkół, kin , teatrów, boisk , szpitali, drogi rozkopane, czego wy nam zazdrościcie ?
Katarzynka to nic nie mówiąca nikomu nazwa. Nazwa powinna uwzględniać lokalizację. I tu Jar to nazwa właściwa. I tak będzie o tym przystanku mówić większość podróżnych.
Oczywiście że Jar. A właściwie powi ni zadecydować mieszkańcy z tego odsiedla a nie urzędasy.
Oczywiście że Jar. A właściwie powinni zadecydować mieszkańcy z tego odsiedla a nie urzędasy.
kiedy Lotnisko JAR ?
Połączy JAR z CPK
miliony złotych a będzie jeździć garstak...bez sensu
Jak przejść do Neuka przez ruchliwą ulicę, przebiec ???
Zrobimy tunel, JAR naszym oczkiem w głowie
w sumie tory się przydadzą.. jak im komorniki, na tym jarze, wejdą z bankami na konta, to mops pociągiem będzie im dowoził jedzenie, leki i papier wc
Lecz się.
Wy na Wrzosach macie szkoły, szpitale, kościół, cmentarz i Polomarket, a my rozkopane drogi
Ten przystanek to jak cała Neuca Jedno wielkie nieporozumienie.
Kiedys mówiło się ,....a śmieci wywież na Katarzynie. Wysypisko.
Oby częstotliwość kursowania tam tędy czegokolwiek była odpowiednia. Inaczej nawet pracownicy nie będą korzystać.