
W niedzielę (19 sierpnia) pracownicy hurtowni Makro z Torunia i nie tylko zapowiadają protest.
Przedstawiciele KZ NSZZ Solidarność w Makro prowadzili rozmowy z zarządem niemieckiej hurtowni od wielu miesięcy. Pracownicy domagali się podwyżek (400 zł brutto dla każdego pracownika z możliwością negocjacji) oraz dodatku stażowego (1 proc. aktualnej płacy minimalnej, wypłacanej co miesiąc za każdy rok przepracowany po okresie pięcioletniej karencji). Jednak zarząd hurtowni pozostał nieugięty i nie zgodził się na przedstawione propozycje.
- Pracodawca „okopał się” na stanowisku, że nie jest wstanie dokonać jakichkolwiek regulacji płacowych, oczekując od nas propozycji postulatów, które nie są związane z budżetem pracodawcy, co jest czystą abstrakcją, bo obojętnie jaką zastosujemy formę naszych oczekiwań, zawsze będzie to powiązane z budżetem - pisze w liście do naszej redakcji Marcin Chmura, przedstawiciel KZ NSZZ Solidarność w Makro Toruń.
Dlatego "S" poinformowała, że w 30 czerwca zakończyła tegoroczne negocjacje płacowe i zapowiedziała, że ze względu na ich fiasko pracownicy niemieckiej sieci Makro Cash & Carry w Polsce zaprotestują przeciwko braku podwyżek dla nich.
Pikieta odbędzie się już w najbliższą niedzielę - 19 sierpnia - w Warszawie. - Pracownicy z różnych części kraju już organizują się do wyjazdu, również z Torunia. Termin pikiety został nie przypadkowo wybrany, ponieważ Solidarność nie chce odciągać pracowników od stanowisk pracy - tłumaczy w liście do naszej redakcji Marcin Chmura.
Nasza redakcja wysłała pytania i prośbę o zajęcie stanowiska w tej sprawie do zarządu toruńskiego oddziału Makro, ale nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Komisja Zakładowa zapowiedziała, że protest odbędzie się w godz. 12:00 - 14:00 w Warszawie.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie