
Wraca sprawa "psychopatów z Olsztyńskiej". Tematem zajęli się dziennikarze programu "Uwaga! TVN", którzy odwiedzili nasze miasto.
Jak już pisaliśmy na „Oto Toruń”, „psychopaci z Olsztyńskiej” to grupa młodych mieszkańców Torunia. Nastolatki chwalą się między innymi filmikami, na których upokarzają dzieci, szczególnie te z dysfunkcjami. Sceny z publikowanych nagrań pokazują nie tylko alkohol, narkotyki, ale także obnażanie się czy zmuszanie innych do szokujących zachowań.
Sprawa została poruszona w środowym programie „Uwaga! TVN”. Dziennikarze dotarli do matki nękanego dziecka. To 17-letni Krystian, który cierpi na schizofrenię. Niestety przez towarzystwo nastolatek odstawił leki.
- Zaczęło się wszystko u niego pogłębiać. Dochodzi do bicia i poniżania nas. Krystian woła o pomoc, a ja jestem sama. Też wołam o pomoc, ale co ja jedna sama mogę zrobić, nic – mówi matka chłopaka.
Sprawą znęcania zajmuje się prokuratura. Jednej z osób, 17-letniej Anieli Ś., postawiono zarzut popełnienia przestępstwa uporczywego nękania. Natomiast w stosunku do kolejnego nieletniego w trakcie sporządzania jest wniosek do sądu rejonowego.
Odkąd sprawą zaczęły interesować się organy ścigania oraz media, rodzina chorego 17-latka nie czuje się bezpiecznie. Matka Krystiana otrzymuje wiadomości z groźbami.
Cały program można obejrzeć po kliknięciu TUTAJ.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
Fot. Program "Uwaga! TVN"
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
LIPA I ŚCIEMA! Niestety, Pani z chorym synem żadnej SKUTECZNEJ pomocy nie udzielono, i bardzo się obawiam, że po tym całym "teatrzyku" ta kobieta zostanie sama. Prezydent cały ten "szajs" wybudował, a na pilnym zebraniu nawet się nie pojawił! Tak go obchodzą losy ludzi, którym to piekło urządził. Jak oni mogli coś zmienić, coś ustalić, kiedy nawet w ten proces zmian nie zaangażowali mieszkańców bloków ani sąsiednich osiedli. Tym "tęgim" umysłom zabrakło pomysłu, aby zrobić np. jakąś ankietę, co jest podstawowym narzędziem analizującym wszelkie problemy społeczne, bo oni tych problemów ZUPEŁNIE nie znają!!! Przez pierwsze dni snuli się po osiedlu policjanci /śmiechu warte, bo rano, kiedy ten "kwiat" przebywa gdzieś w szkołach/, a po południu i w weekendy znowu wataha łazi po osiedlach, korzysta z placów zabaw dla małych dzieci, znowu wrzaski, znowu krzyki, psy załatwiające się w piaskownicach... A najzabawniejszy pomysł zatrudnienia "animatora" przy altankach jest absolutnie niedorzeczny. Tam potrzebny jest mini posterunek z policjantami w kamizelkach i z bronią, tak na stałe z całodobowymi dyżurami. Teraz to kolejny raz spotkają się na śmiesznych "naradach", jak ktoś tutaj straci zdrowie lub życie!