
Za nami jubileusz Radia Maryja. W sobotę rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka świętowała 30. urodziny. Z tej okazji do naszego miasta przyjechało wielu pielgrzymów, którzy hojnie obdarowali toruńskiego redemptorystę.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że ta impreza po prostu nie może się odbyć. Szalejąca epidemia koronawirusa - kilkadziesiąt tysięcy zakażeń i kilkaset zgonów dziennie - do tej pory była szczególnie niebezpieczna dla osób starszych, czyli między innymi słuchaczy Radia Maryja.
Niemożliwe jednak nie istnieje. Rząd nie tylko nie nałożył obostrzeń na takie wydarzenia - sami rządzący pojawili się w sobotę w Arenie Toruń. W hali mogliśmy zobaczyć między innymi Zbigniewa Ziobro, Mariusza Błaszczaka, Przemysława Czarnka czy Antoniego Macierewicza.
W trakcie mszy św. duchowni poinformowali o darach od prezydenta Andrzeja Dudy, PiS-u, Solidarnej Polski czy od Poczty Polskiej - specjalny znaczek dla Radia Maryja. Dary na „utrzymanie i rozwój dzieła Radia Maryja” złożyli również pielgrzymi.
W internecie można obejrzeć cały zapis mszy św. Na nagraniu widzimy, jak przez około 15 minut ojciec Rydzyk odbiera prezenty, ale przede wszystkim koperty od wiernych. Wideo umieszczamy poniżej - fragment od 1:15:00.
(Filip Sobczak)
Fot. Screen z YT
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taka to "pandemia", że już nawet rządzący w nią nie wierzą...Stąd tak liczna ich obecność w Toruniu. Ale Ministerstwo Propagandy, zwane MZ musi robić swoje. Jestem ciekawy w jaki sposób rząd i prezydent mogli przekazać jakiekolwiek dary dla o. Tadeusza, skoro oni własnych pieniędzy nie posiadają przecież. Da się zauważyć, że redakcja wybitnie zazdrości o. Tadeuszowi tych "darów", a zwłaszcza kopert, które pochodzą od zwykłych, prostych słuchaczy.
Czy zazdroszczą? Nie wiem. Chyba po prostu informują o absurdach
Najlepsza jest mina tego belzebuba na ten ułamek sekundy jak odbiera z ręki babki kopertę i szybkim ruchem wkłada do wielkiej skrzyni wraz z innymi kopertami. Wówczas widać jego prawdziwą twarz. po tych owocach go poznajemy. A Pan Bóg może tam gdzieś stoi w koncie "przepchnięty" łokciami innych babek i polityków w najdalszy koniec. Przez tłum chcący być jak najbliżej tego skromnego, cichego i biednego sługi bożego aby wręczyć mu kopertę i uścisnąć łapę! Czeka na choć jednego który otworzy oczy, czy zawróci z tej drogi ku rozpaczy. Śpiewy, religijne uniesienia, wzniosłe puste słowa. I ta właśnie obłuda mnie najbardziej oburza niż nazwanie tego obrzędu, spotkania, urodzin wprost dla kogo jest ta czarna msza i co jest najważniejsze w tym zgromadzeniu, że bogiem jest zawartość koperty której nigdy nie jest odpowiednia ilość. Choć zapewne jestem zazdrosny i żal mi doope ściska, bo mnie nigdy nikt za darmo nie dał. A nawet więcej, jeszcze zabrał bez skrupułów w daninach i podatkach. To mówienie o Jezusie żeby czcić diabła i jego filozofię życia człowieka i dążenia do mieć i mieć więcej i więcej jest czymś podłym, cynicznym i ohydnym. Żadnego dobra z tego nie ma dla takiego szarego, biednego człowieka, głodnego dziecka, kogoś chorego i bezsilnego. To wszystko to tylko obiecanki dzieł i czci dla jedynego człowieka które te dzieła zawdzięczać mamy. Kult jednostki, jego pychy czyli kult diabła z dorobionym dla nie poznali skrzydłami anioła ( skrzydłami z fizeliny i bibuły). I chociaż ja to widzę, chociaż zawiodłem Pana Boga więcej razy moimi czynami, niż wy. Nie mogę zrozumieć, czemu ja to widzę tak wyraźnie i przejrzyście. A wy Nie! I dalej idziecie w stronę tego zwodziciela, obiecującego cudy i wielkie rzeczy, chociaż w życiu nikomu nigdy chociaż raz nie pomógł z dobrego serca, tylko wszystko najpierw , przeliczy wyceni i operacyjne jak celnik.
Kościół który miał być miejscem spotkania Boga i człowieka. Został splugawiony. Chyba przestał istnieć w dzisiejszym świecie. Wszystko jest takie dziwne i obłudne. Niby jest ta cała procedura, pieśni, czytanie pisma, o Bogu dla Boga, obietnice poprawy, nakazy miłości. Ale obecności Boga tam już nie czuć! Jak w opuszczonym, rozpadłym domu, nie czuć już obecności rodziny która w nim mieszkała. Podobnie we współczesnym Kosciele, uczucie pustki w której, dziś, zawsze najważniejszy jest ten finał, czy chcemy czy nie, paradujących z tacami i brzęk pieniążków przeszywający cały kościół. Poczym następuje często zakończenie polegające na odczytaniu listu cynicznych, upasionych biskupów oderwanych od rzeczywistości, umoralniających tłumy, z brudem za paznokciami opowiadających o czystosci. Dającymi nam wiernym złote rady. Lecz gotowymi pójść na każde odstępstwa, zamieść pod dywan każdy grzech, byle by nie stracić wygodnego stanowiska i ciepłej miski i tych wszystkich faryzejskich przywilejów. Układ hierarchiczny wymyślony jest przez satanistow którym cechą nadrzędną jest mieć. Który od lat pielęgnują i go podtrzymują w trwaniu. Jest daleki od równości wszystkich wobec wszystkich, skromnego, sprawiedliwego i równego postępowania Być, podziału dóbr i pracy na: mam tyle samo co ty. Przecież to tak mieliśmy żyć i postępować żebyśmy mogli się rozwijać. Co to za życie i jak ja jestem najedzony a ty głodny. Jak mi jest ciepło a ty śpisz w krzakach bo nie masz domu. Dziś już wszyscy zapomnieliśmy jak mieliśmy żyć ze sobą. A jak żyjemy? Niech każdy odpowie sobie samemu.