
Spotkanie z izraelskim pisarzem Yakovem Shechterem na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu zostało odwołane. – Jesteśmy uczelnią, dla której tolerancja, otwartość i szacunek dla różnych kultur i narodowości stanowią fundament działania. Stanowczo protestujemy przeciwko pomawianiu naszego Uniwersytetu - piszą w oświadczeniu władze toruńskiej uczelni.
Yakov Shechter to znany izraelski pisarz, aktor i gawędziarz. Opublikował kilkadziesiąt książek. Jest blisko związany z Polską, ponieważ w Lublinie urodziła się jego prababka.
Shechter miał być gościem na Wydziale Humanistycznym na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Spotkanie z izraelskim pisarzem zostało jednak odwołane. UMK informuje, że decyzja ta zapadła niezależnie od kwestii literackich, historycznych, narodowościowych, politycznych czy religijnych.
– Jej przyczyną była aktywność pisarza w sieci, niezgodna z przyjmowanymi powszechnie zasadami humanitaryzmu - twierdzą władze UMK. – Ambasador Izraela, pan Yacov Livne, pomimo wcześniejszych wyjaśnień tej decyzji udzielonych mu listownie i podczas spotkania z rektorem, publicznie sformułował wobec uczelni zarzut antysemityzmu, który nie znajduje potwierdzenia w faktach.
– Jesteśmy uczelnią, dla której tolerancja, otwartość i szacunek dla różnych kultur i narodowości stanowią fundament działania. Stanowczo protestujemy przeciwko pomawianiu naszego Uniwersytetu - dodaje UMK.
Decyzję o odwołaniu spotkania podjęły władze dziekańskie Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w porozumieniu z władzami rektorskimi.
"W lutym tego roku władze dziekańskie Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w porozumieniu z władzami rektorskimi podjęły decyzję o odwołaniu spotkania z izraelskim pisarzem Yakovem Shechterem. Decyzja ta zapadła niezależnie od kwestii literackich, historycznych, narodowościowych, politycznych czy religijnych. Jej przyczyną była aktywność pisarza w sieci, niezgodna z przyjmowanymi powszechnie zasadami humanitaryzmu. Ambasador Izraela, pan Yacov Livne, pomimo wcześniejszych wyjaśnień tej decyzji udzielonych mu listownie i podczas spotkania z rektorem, publicznie sformułował wobec uczelni zarzut antysemityzmu, który nie znajduje potwierdzenia w faktach.
Jesteśmy uczelnią, dla której tolerancja, otwartość i szacunek dla różnych kultur i narodowości stanowią fundament działania. Stanowczo protestujemy przeciwko pomawianiu naszego Uniwersytetu".
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
tego ambasadora trza wyprosić z kraju... kotleta schabowego na drogę i wyjazd... Wszędzie widzi antysemityzm.. Nie lubię Żydów, tak jak nie lubię Rosjan..i co..nie wolno mi?
Taki tam profesor coś pisał o niemieckim komando likwidującym Żydów w Jedwabnem....