
Powracamy do tragedii, która w miniony poniedziałek wydarzyła się w miejscowości Bagicz pod Kołobrzegiem.
Jak już Was informowaliśmy na portalu "Oto Toruń", w poniedziałkowy wieczór (5 sierpnia) w okolicach Kołobrzegu czworo spadochroniarzy wpadło do morza. Grupa planowała wylądować na lądzie, ale silny wiatr zwiał ich do Bałtyku.
Dwie osoby - mężczyźni - z tej ekipy samodzielnie wydostały się z wody. Niestety, kolejne dwie - kobiety - zostały wyciągnięte dopiero przez ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przez godzinę trwała reanimacja, która jednak nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Lekarz stwierdził zgon obu kobiet. Jak się okazało, jedna z nich to 29-letnia Anna C. absolwentka Collegium Medicum UMK, gdzie studiowała ratownictwo medyczne. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", uwielbiała sporty ekstremalne, a zwłaszcza spadochroniarstwo. Na co dzień pracowała jako fizjoterapeutka w przychodni na Bocianowie w Bydgoszczy.
Telewizja „TVN 24” ustaliła, że skoczkowie nie byli członkami aeroklubu w Kołobrzegu. Skoki miały być organizowane przez gościnną grupę z Torunia.
Na profilu Skydive Toruń pojawiła się informacja dotycząca tego tragicznego wypadku. - Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w dniu 5 sierpnia odeszły nasze wspaniałe koleżanki Agnieszka i Ania. Łączymy się w bólu z rodzinami i bliskimi - czytamy na Facebooku.
Sprawa została skierowana do prokuratury.
(Redakcja)
fot. pixabay.com
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie