
Śmiertelny wypadek na zamku w Golubiu-Dobrzyniu (kujawsko-pomorskie). Zginął tam zaledwie 18-letni mężczyzna.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w miniony piątek (27 września) krótko przed północą na terenie golubsko-dobrzyńskiego zamku niedaleko Torunia.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-latek został przygnieciony przez lufę armaty, na której wcześniej zawisł, w wyniku czego doszło do jej przewrócenia - informuje mł. asp. Marzena Wróblewska, rzeczniczka prasowa Komendt Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Oskar, mieszkaniec jednej ze wsi w gminie Golub-Dobrzyń, zdążył jeszcze samodzielnie wydostać się spod repliki armaty, potem jednak stracił przytomność i trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł następnego dnia.
Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Golubiu-Dobrzyniu wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Oskara. - Jest to występek zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - podaje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Jak wynika z naszych ustaleń, dziś ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok 18-latka. Na ten moment wiadomo, że na zamku przebywał razem ze swoim kuzynem, który w momencie wypadku był pod wpływem alkoholu. Miał 0,6 promila.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Oskara" - ale że jak? Przecież popełnił samobójstwo. Nie dość, że łaził po terenie zamku w nocy, może też był pod wpływem alkoholu, to jeszcze wieszał się na lufie armaty. Jeżeli ktokolwiek spróbuje pociągnąć do odpowiedzialności pracowników zamku, to będzie to największy żart tego roku.
18 latek w piątek wieczór miał 0,6 promila. Szok normalnie. Nie do pomyślenia. ????♂️ Armaty stoją w szeregu przy ogólnodostępnym chodniku. A gdyby zawiesiłoby się dziecko... Co ma do tego alk i pora. Armaty powinne być zabezpieczone.
No i co z tego, że ogólnodostępnym? Co z tego że alc i pełnoletni w piątek? To z tego właśnie, że się zabił. Na tej samej zasadzie należy zlikwidować znaki drogowe, ogrodzenia, drzewa. Bo może ktoś się pie....nie w główkę po pijaku albo nadzieje przy przechodzeniu przez ogrodzenie. Albo wlezie na drzewo i spadnie. Lepiej, idźmy dalej. Zlikwidujmy krawężniki jak ktoś się potknie i zabije, a winą obarczymy zarządcę chodnika. Sorry, ale to lekkie przegięcie. Aha, 0,6 promila miała osoba towarzysząca, a ofiara nie wiemy ile miała, nie podano do wiadomości. Generalnie chodzi o to, że każdy element otoczenia i krajobrazu może stać się śmiertelną pułapką, niezależnie od tego gdzie jest. Chodzi o to, że trzeba używać mózgu zarówno podczas zabawy, podczas picia alkoholu jak i podczas wykonywania zwyczajnych codziennych czynności. Straszna śmierć i współczuję rodzinie oraz samemu chłopakowi, bo to straszna tragedia, ale nie uważam, że tutaj zawinił ktokolwiek inny niż rozsądek chłopaka.
https://tvn24.pl/kujawsko-pomorskie/golub-dobrzyn-tragedia-na-zamku-nie-zyje-18-latek-przygniotla-go-armata-st8113062 Tu dobrze widać że nie ma żadnych ograniczeń w dostępie do armat. Ani płotu ani barierek. Nic.
Zjebana atrakcja, sepleniący przewodnik, cena jak w Gdańsku czy w Toruniu w najlepszym muzeum. Byłem raz i szkoda czasu tam zajeżdżać. Cały obiekt na pierwszy rzut oka mocno zaniedbany pod wieloma względami. Teraz ta przykra sytuacja. Niezależna Prokuratura powinna zbadać bardzo dokładnie ten zdezorganizowany obiekt
wcale tak nie jest. Byłem tam w lipcu br.
Komentarze warte ich autorów. Wypadek i tragedia. Żal i smutek ale trzeba iść dalej choć na będzie ciężko.