Tony Halik - podróżnik i... wynalazca

Potrzeba jest matką wynalazku. Wiedzą o tym wszyscy miłośnicy surwiwalu, którzy często, znajdując się w ekstremalnych i trudnych sytuacjach, muszą poradzić sobie z problemem. Kreatywność nie zna granic, a świetnym tego przykładem jest wynalazek Tony'ego Halika, słynnego toruńskiego dziennikarza i podróżnika, zwanego też „Białym Indianinem”.

Tony zrealizował w ciągu swojego życia około czterystu filmów dokumentalnych. Wraz ze swoją żoną, Elżbietą Dzikowską, prowadził przez 20 lat programy telewizyjne dla TVP: Tam gdzie pieprz rośnie, Tam gdzie rośnie wanilia oraz późniejsza wersja tych programów Pieprz i Wanilia. Podczas swoich podróży przeżył wiele niebezpiecznych przygód, a po świecie krążyły fałszywe opowieści o jego śmierci.   Jego najsłynniejszą wyprawą była rozpoczęta w 1957 roku podróż z Ziemi Ognistej, leżącej na dalekim południu Ameryki Południowej nad Cieśniną Magellana, aż do Alaski, najbardziej oddalonego na północny-zachód stanu USA. Poruszał się Jeepem, którego licznik po zakończeniu wyprawy wskazywał 182 tysiące przebytych kilometrów. Jest to ponad czterokrotna długość równika Ziemi. Podróż trwała 1536 dni.   To właśnie podczas tej wyprawy Tony Halik wpadł na pomysł swojego prostego i praktycznego wynalazku. Sporym problemem podczas podróży była kwestia prania ubrań, dlatego Tony stworzył prowizoryczną pralkę z wojskowej puszki po konserwie. Przypuszczalnie była to stalowa puszka po tak zwanych Małpach, czyli racjach żywnościowych ważących 850 g, o wysokości około 15 centymetrów i szerokości 10 centymetrów. Napełniano ją wodą z mydłem, do której następnie wsadzano bieliznę i drobne elementy ubioru.   Puszka zawieszona była na zewnątrz auta. Jazda po bezdrożach i licznych dziurach, trzęsła całą zawartością. Im bardziej wyboista była trasa, tym lepiej pralka spełniała swoją funkcję. Ubrania również schły podczas jazdy, zawieszone na sznurku rozciągniętym z boku samochodu.   Współcześni miłośnicy terenowych podróży czerpią z pomysłu Tony'ego Halika często nieświadomi faktu, że wynalazcą tego praktycznego patentu był słynny podróżnik urodzony w Toruniu. Więcej na temat jego wypraw dowiedzieć się można odwiedzając Muzeum Podróżników im. Tony Halika, pełnego pamiątek z jego wypraw dostarczonych przez Elżbietę Dzikowską.   Zdjęcie: wikipedia.org