
Zwija się popularna wśród mieszkańców Torunia restauracja wegetariańsko-wegańska. Stali bywalcy nie kryją zaskoczenia.
Znana restauracja z centrum Torunia kończy działalność. - Karrotka kończy działalność w grudniu. Wybaczcie, brakuje mi słów... - taki wpis pojawił się dziś (4 listopada) w mediach społecznościowych Karrotki. To lokal wegetariańsko-wegański, który działa przy ul. Panny Marii 5 na toruńskiej Starówce.
Klienci, którzy od lat chętnie odwiedzają tę restaurację są zszokowani decyzją. W sieci zawrzało, oto kilka wybranych komentarzy: "za chwilę zostanie tylko mrożonkowy fastfood i drogie dania w hotelowych restauracjach. Powodzenia w tych chorych czasach", "bardzo smutna wiadomość, super miejsce, pyszne i niedrogie dania", "mój ulubiony wege bar w Toruniu".
Przedstawiciele nie podają powodów planowanego zamknięcia tego vege-baru. Nie jest jednak tajemnicą, że ostatnie miesiące, a nawet lata nie są łatwe dla branży gastronomicznej. Najpierw pandemia koronawirusa, teraz rekordowa inflacja - to ma zdecydowanie niekorzystny wpływ na finanse przedsiębiorstw.
Przypomnijmy, że ze Starówką w ostatnim czasie pożegnała się kawiarnio-lodziarnia Bosko. - Nigdy nie mów nigdy! Postaramy się jeszcze kiedyś wrócić do Torunia! - napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych. Coś się kończy, coś się zaczyna. W witrynie lokalu przy ul. Szerokiej 32 wywieszono wielki plakat informujący, że niebawem pojawi się tam Pan Precel. To piekarnia, która już działa w centrum Torunia.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejny sukces Czasu Gospodarzy. Tradycyjnie już wszystko zrzucone na pandemię, wojnę, inflację oraz kryzys energetyczny. Nasi włodarze są niewinni, oni nam wszystkim to nieba by przychylili tylko ten świat jest zły.
A co ma do tego nasz włodarz człowieku ????
Ty serio myślisz, że inflacja i koszty związane z energetyką nie mają na to wpływu? Widać, że nigdy niczego swojego nie miałeś...
Najwyraźniej nie trafili na klienta, jest mnóstwo restauracji radzących sobie bardzo dobrze (Manekin, Pierogarnia itp). Prawo rynku. Bo klient jest, to widać było jak do najlepszych restauracji kolejki były np w weekend za pół ceny.
Rzeczywiście bardzo znana xD.
Widocznie brakowało tam pani Magdy w curly blonde hair. Do innych restauracji są kolejki przed wejściem. Co do hejterów od polityki.... Stuknijcie się w czoło jeśli myślicie że np prezydent miasta będzie sprawdzał czy smakuje komuś soja w bułce.
Za mało się nachapal? Już nim
Bar Karotka po przeniesieniu się z Łaziennej obniżył loty smaku dań a podniósł ceny. To miejsce na Panny Marii bardzo ponure. Ostatnio byłem tam w sierpniu, po frekfencji, smaku i cenach czuć było że długo nie wytrzymają. Brakuje w Toruniu Green Way i takiej Karotki z Łaziennej????
Kiedys byłam tam częstym gościem, śle było coraz gorzej, tłusto i byle jak. Po tym, jak jakiś placek wywrócił mi wątrobę na lewa stronę, już sie tam nie pojawiłam ????
... a ja wolę świnkę, bo?, jestem Polakiem!
Człowiek to drapieżnik (taka budowa0 więc po co takie jadłodajnie?.
Dodaj: Polakiem-cebulakiem!!!
liści i zielska to się można darmo nażreć..
to tera dewiantom pozostanie szczaw i mirabelki
Kiedyś często jadałam w karotce, ale z czasem uznałam, że się to po prostu nie opłaca. Jedzenie było bardzo monotonne, wykonane z tanich produktów , a ceny wcale nie takie niskie. Myślę ,że to było nie tylko moje spostrzeżenie. Nie ubolewam nad zamknięciem tego baru.
Vege jest niszą. Lub dodatkiem w menu. Prawo rynku dziala.
Znany? Pierwszy raz o nim słyszę, żadnej reklamy też nie widziałem, więc może właściciel restauracji wcale nie chciał być znany.
"Znana restauracja z centrum Torunia..." Brawo wy! Znacie wszystkie restauracje, bary, puby, etc. Jak się zamyka warzywniak, to jest dla was "kultowy". Ręce i nogi opadają...
Wielka bylaby to szkoda, jedyna wegetariańska resyauracja w Toruniu z prawdziwego zdarzenia. Jedzenie domowe i umiarkowane ceny. Moze powinni się przeniesc do mniejszego, tanszego lokalu. Podniesc troche ceny. I dostarczac samodzielnie jedzenie - jak wiele pizzerii - do domu klienta.
Nie jedyna. Jest jeszcze na Mickiewicza.
Minusem są tam: glosna muzyka nie licujaca z takim miejscem, stale wietrzenie lokalu powodujace przeciagi i wiecznie zepsuta toaleta.
Wygrała tolerancja! Niestety ten bar dyskryminował normalnie jadających. Zawsze cieszy kiedy można poczytać że dzięki wolnemu rynkowi świat staje się lepszy. Dziękuję!