Reklama

Tak powinno się przyrządzać karpie. Za nami specjalny pokaz [FOTO]

14/12/2018 10:32

Przyszli kucharze kształcący się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Chełmży, nauczyciele zawodu, a także przedstawiciele mediów mieli niedawno okazję przyjrzeć się sposobom sprawiania i filetowania karpi oraz poznać wiele ciekawych przepisów na ich podanie.

Pierwsze skojarzenie ze słowem „karp”? Dla większości z nas zapewne jest to kolacja wigilijna. Niewielu jednak wie, od jak dawna karp gości na polskich świątecznych stołach. O historii, tradycji, ale także nowinkach kulinarnych związanych z przyrządzaniem tej królewskiej ryby opowiedzieli przedstawiciele Towarzystwa Promocji Ryb na przedświątecznym spotkaniu, zorganizowanym w pracowni gastronomicznej ZSP w Chełmży. Uczestnicy dowiedzieli się między innymi, dlaczego o karpiach warto myśleć częściej niż tylko raz w roku.

- Polska jest liderem w Unii Europejskiej w hodowli karpi, produkuje się ich w naszym kraju około 12 milionów sztuk rocznie, czyli od 18. do 20. tysięcy ton. Tym samym statystyczny Polak zjada pół kilograma karpi rocznie - mówi dla Oto Toruń Zbigniew Szczepański, prezes zarządu Towarzystwa Promocji Ryb oraz członek Funduszu Promocji Ryb.

Pewnie każdy zna smak karpia z patelni, jednak nie każdy wiedziałby, jak się zabrać za przygotowanie pierogów z rybnym farszem, chipsów z karpia czy zupy rybnej z imbirem i kurkumą. Młodzież z zainteresowaniem, a pozostali goście ze szczerym podziwem przyglądali się sprawnym cięciom ostrego noża, którym przedstawiciel Gospodarstwa Rybackiego ze Ślesina dzielił ryby, filetował i demonstrował fachowe nacięcia, nie przestając ani na chwilę tłumaczyć, który kawałek i dlaczego najlepiej nadaje się do smażenia, a który na zupę.

Pierwszego dnia był czas tylko na teorię i pokaz, jednak już dziś (14 grudnia) przyszli chełmżyńscy kucharze wezmą sprawy – i noże – we własne ręce i spróbują swoich sił pod kierunkiem fachowców. Towarzystwo Promocji Ryb, korzystając z profesjonalnej pracowni gastronomicznej w ZSP w Chełmży, zaplanowało także warsztaty dla tamtejszych uczniów i nauczycieli. Pracownia, uruchomiona w ubiegłym roku i wyposażona dzięki unijnym projektom, prowadzonym przez Starostwo Powiatowe w Toruniu, umożliwia zorganizowanie takich praktycznych zajęć dla 12 uczniów i 3 nauczycieli. Chętnych nie brakuje – do technikum w ZSP chodzą uczniowie nie tylko z miasta, ale także z gminy Chełmża i z ościennych powiatów.

Poza tym, dzięki projektom unijnym, przyszli kucharze mają też praktyki i staże w okolicznych lokalach i restauracjach. Z taką wiedzą i doświadczeniem w ubiegłym roku do egzaminu zawodowego w Chełmży przystąpiło 35 osób i 97 procent z nich zdało egzamin z pozytywnym wynikiem, a to rezultat lepszy niż w szkołach toruńskich!

Wcześniej ekipa “Karpiowozu” była obecna również w innych miejscowościach powiatu toruńskiego. Promowała jedzenie ryb w trakcie festynu historycznego w Złotorii, organizowała pokazy filetowania i przyrządzania ryb dla Kół Gospodyń Wiejskich, promowała spożycie ryb w trakcie "Żywych skansenów" w Kaszczorku i Wielkiej Nieszawce czy spotykała się z uczniami lubickich szkół podstawowych w ramach cyklu "Zasmakuj w naszych rybach".

Towarzystwo Promocji Ryb radzi, by na poszukiwania karpia na świąteczny stół udać się nie do marketów, ale do bezpośrednio do gospodarstw rybackich, gdzie mamy gwarancję, że ryba będzie świeża i dobrej jakości. Takich gospodarstw jest w naszym kraju około tysiąca. Jak pokazały przedświąteczne warsztaty – z karpia można zrobić niemal wszystko, więc pozostaje tylko zakasać rękawy i uruchomić wyobraźnię. To jednak nie wszystkie walory tej ryby.

- Po pierwsze, drugie i trzecie: ekologia - wylicza Zbigniew Szczepański. - Spośród ryb hodowanych w krajach Unii, przyrost karpia w największym stopniu rybacy zawdzięczają pokarmowi naturalnemu, który karpie wybierają z dna i toni wodnej stawów, pozostały pokarm to ziarna zbóż - jęczmień i pszenica. Jest to również ryba, która "pochodzi z sąsiedztwa", nie trzeba jej transportować z wielkich odległości, na przykład z Azji jak pangę, czy Norwegii i Chile jak łososi. Takie transporty wiążą się z dużymi zanieczyszczeniami powietrza. Do tego na większej części z ponad 70 tysięcy hektarów stawów w naszym kraju, utworzono obszary chronionego krajobrazu Natura 2000. Wniosek? Jedząc karpie, przyczyniasz się do utrzymania stawów i przyrody z Natury 2000!

(PC)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

https://torun-plaza.pl/pl/banery/koledowanie-ania-wyszkoni.html

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do