Szczęśliwy pobyt bezdomnego w Sopocie. O. Rydzyk ujawnił, jak otrzymał dwa samochody

Wraca temat bezdomnego, który podarował Radiu Maryja dwa samochody. Szef stacji o. Tadeusz Rydzyk zdradził kulisy tej historii. – Przyjeżdża do Warszawy i patrzy a tu trójka – już mi się zwróciło. Czwórka! Piątka! – już nie jestem bezdomnym. A tu szóstka - relacjonował toruński redemptorysta.

Po raz pierwszy ojciec Tadeusz Rydzyk opowiedział historię o niesamowitym bezdomnym na początku 2018 roku. Był wtedy gościem programu „W Naszej Rodzinie”. Redemptorysta zdradził w nim, że niejaki pan Stanisław z Warszawy podarował Radiu Maryja dwa samochody. Niestety, ksiądz Rydzyk poinformował również, że pan Stanisław nie żyje. – Tak, dwa samochody dostaliśmy. Przyjechał bezdomny i dał nam dwa samochody – mówił w swoim stylu o. Rydzyk.

Niedawno redemptorysta ujawnił szczegóły tej wizyty. W jednej z ostatnich audycji w Radiu Maryja duchowny stwierdził, że cała sytuacja miała miejsce "gdzieś z 16 lat temu". – Był bezdomny, który był bardzo porządnym człowiekiem. Pan Stanisław niestety zmarł. Ożenił się pechowo z milicjantką, wiemy, jacy to milicjanci różni byli. A on porządny, sierotą był, wychowały go ciocie, dobrze go wychowały, skończył AWF, wszystko się dobrze - wydawało - ułoży - tłumaczył słuchaczom o. Rydzyk.

Z opowieści duchownego wynika, że już jako bezdomny miał zagrać w loterię Lotto... podczas pobytu w Sopocie. Los okazał się szczęśliwy, bowiem pan Stanisław trafił "szóstkę" i wygrał 1 milion 350 tysięcy złotych. – Przyjeżdża do Warszawy i patrzy a tu trójka – już mi się zwróciło. Czwórka! Piątka! – już nie jestem bezdomnym. A tu szóstka. Mówił: zawsze z wami różaniec mówię, i wy robicie tak dobrą robotę dla Polski – mówił duchowny z Torunia.

O. Rydzyk wytłumaczył, że pan Stanisław po wygranej w Lotto postanowił ufundować jego rozgłośni dwa golfy - ciemnozielony i czerwony. – A ci nienawistnicy, kłamcy: "Luksusowego maybacha dostał!", oni tak pisali. Ja nawet nie wiedziałem, co to jest maybach – wzburzał się redemptorysta.

(FS)

fot. Oto Toruń

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku