
W Toruniu będzie spalarnia odpadów. Inwestycję wartą ponad 166 milionów złotych zapowiada spółka BORYSZEW NIERUCHOMOŚCI. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dofinansuje ją kwotą 128 mln zł.
"Instalacji do termicznego przekształcania odpadów (ITPOK) stanowiących pozostałość po mechaniczno-biologicznym przetwarzaniu zmieszanych odpadów komunalnych oraz po mechanicznym przekształceniu odpadów z selektywnej zbiórki”, czyli po prostu spalarnia odpadów powstanie w Toruniu. Inwestycja ma kosztować blisko 166,5 mln zł.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy ok. 128 mln zł dotacji oraz pożyczek z programu "Racjonalna gospodarka odpadami" na wsparcie tego przedsięwzięcia. Umowa o dofinansowanie została podpisana 20 października br. przez przedstawicieli NFOŚiGW oraz beneficjenta i inwestora - BORYSZEW NIERUCHOMOŚCI, czyli spółki z Grupy, której większościowym akcjonariuszem jest Roman Karkosik. Nie będzie to zatem miejska, ale należąca do prywatnego podmiotu spalarnia.
Wydajność linii technologicznej nowego zakładu pozwoli przetwarzać ponad 23 tysiące ton odpadów rocznie. Warto dodać, że od 2016 roku duża spalarnia działa w Bydgoszczy i tam trafiają odpady zmieszane z naszego miasta. Ciągnący się już od ponad roku konflikt „o śmieci” spowodował, że od kilku miesięcy wzrosły nam rachunki.
W związku z tym ITPOK będzie ważnym elementem w infrastrukturze gospodarowania odpadami komunalnymi i jej uzupełnieniem w Toruniu. Produkcja energii elektrycznej i cieplnej z odpadów (instalacja ma zapewnić łączną moc ze spalania śmieci na poziomie ponad 7 MW) spowoduje też ograniczenie emisji do atmosfery.
Jak podaje NFOŚiGW, nadwyżka wyprodukowanej energii elektrycznej zostanie sprzedana do sieci dystrybucyjnej ELANA ENERGETYKA, natomiast ciepło zasili publiczne sieci ciepłownicze: na terenie Parku Przemysłowego ELANA oraz miejską sieć ciepłowniczą miasta Torunia.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Lepiej spalać odpady zamiast gazu ziemnego i węgla kamiennego, bo te mają za dużą emisję do atmosfery. Natomiast spalane odpady są bez emisyjne ? To jest ta nowoczesna ekologia.
Tak naprawdę wszystko zależy od technologii spalania i oczyszczania spalin. Dziś wszystko może być prawie zeroemisyjne.
Czyli jeśli karkówki kupi odpady od mpo to cena wywozu śmieci spadnie prawda? Prawda?
Nie spadnie bo kasa miejska pusta, więc ktoś musi ją wypełnić gdyż nowe inwestycje czekają na realizacje przecież.
Może i cena nie spadnie, ale jak kasa miejska się napełni, to przyjdą nowe (być może te produkcyjne) inwestycje, które dadzą nowe miejsca pracy oraz podatki - a to z korzyścią dla Torunian. Po co mamy nadpłacać Bydgoszczy? Będą mieli mniej klientów.
A ktoś wie w którym miejscu ma powstać w Toruniu ta spalarnia odpadów?
Na Jarze pewnie, bo tam teraz łysy całą kasę pompuje.
Ponoć bezpośrednio koło wysypiska, od Równinnej. Daleko wozić nie będzie trzeba.
Chyba 15 lat temu Prezes wodociągów torunskich miał projekt budowy spalarnia w Toruniu, ale p. Pankowska z Gazety pomorskiej go wyśmiał. Wstyd panie Walemarze.
Tak chodzi o pana Jana Trawińskiego Prezesa Toruńskich Wodociągów. Trzeba było go posłuchać i bylibyśmy przed Bydgoszczą.
I to za zdecydowanie mniejsze pieniądze.
Przeczytajcie ten artykuł p. Waldemara Pankowskiego z roku 2006 https://pomorska.pl/tajny-plan-prezesa/ar/c3-6818635
Ten pisarzyna atakował Prezesa Trawińskiego dla zasady. Wtedy "spalilibyśmy" 35 mln a teraz p. Karkosik spali 128 mln naszych pieniędzi i trochę swoich haha.
Pankowski powinien odszczekać to i przeprosić.