
Nie żyje 74-latka potrącona na parkingu przy ul. Żółkiewskiego w Toruniu przez samochód dostawczy.
Jak już informowaliśmy Was na portalu Oto Toruń, dziś (21.05) około godz. 9:30 na parkingu przy ul. Żółkiewskiego w pobliżu biurowca Energa Operator doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca dostawczego renaulta mastera, cofając pojazdem, najechał na przechodzącą parkingiem 74-letnią kobietę. Niestety, poszkodowana zginęła na miejscu.
- Teraz na miejscu pracują policjanci i prokurator. Zabezpieczane są dowody i ślady, aby w prowadzonym śledztwie wyjaśnić przyczyny tego zdarzenia - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(TUB)
fot. Komenda Miejska Policji w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dpd xD
Widziałam to , masakra
Też mi się wydaje że to dpd
Kto chodzi po parkingu jak obok jest chodnik?
Łazi to wszędzie bo oczywiście wszędziea prawo łazić bo starsza jest i mądrzejsza od telewizora. Po parkingu się nie łazi jak po parku.
Rodzinę zmarłej Pani bardzo proszę o kontakt seniak.a@wp.pl
Wszyscy chodzą po tym parkingu ,ponieważ to jest jedna z bliższych dróg do galerii handlowej Copernicus , a samochody tam jeżdżą dość szybko A jest mnóstwo ludzi zawsze
Piesi nigdy się nie nauczą a jak zawsze kierowca winny.
Kurierowi cofając samochód ciężko było tą Panią dostrzec, ponieważ wyszła bezpośrednio z boku zaparkowanego samochodu dostawczego na samochód kurierski. PECHOWA tragedia dla obu stron.
Moim zdaniem sprawa tragiczna dla kierowcy jak i rodziny zmarlej. Przykre ze kazdy wina obarczy kierowce, a sprawa jest trudna. Mial prawo nie zauwazyc tej Pani a ona miala obowiazek uwazac i patrzec na auta bo byla na parkingu. Powinnien byc to nieszczesliwy wypadek i dla kierowcy lagodny wymiar kary. On juz i tak bedzie mial traume do konca zycia. :(
Proszę rodzinę kobiety o kontakt, mam do przekazania ważne informacje. Mój e-mail:arturs2105to@popk.pl
Won hieny przebrzydłe typu pedalski artur
Na pewno tego umyślnie nie zrobił ten kierowca po prostu nie uwaga i tyle piesi powinni chodzić po chodnikach a nie jak święte krowy gdzie popadnie.A z tego co się orientuję to w tym miejscu nie ma chodnika więc co ta kobieta tam robiła
Mam ważne informacje dla rodziny osób poszkodowanych. 736 948 695