Do kolejnego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na DK 10 między Toruniem a Bydgoszczą. Tym razem w miejscowości Dybowo.
Ponownie do wypadku doszło na drodze krajowej nr 10 na niebezpiecznym odcinku Toruń - Bydgoszcz. Wczoraj (czwartek, 27 czerwca) przed godz. 15:30 na wysokości miejscowości Dybowo w powiecie toruńskim auto osobowe czołowo zderzyło się z pojazdem ciężarowym typu laweta.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, 58-letnia kierująca osobowym Fiatem z nieznanych dotąd przyczyn zjechała na przeciwległy pas i zderzyła się czołowo z ciężarowym Dafem, którym kierował 44-letni mężczyzna.
Bilans tego zdarzenia jest tragiczny. Kobieta zmarła na miejscu. Z kolei kierowca ciężarówki i jego 53-letni pasażer nie doznali obrażeń.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności oraz przyczyny tego wypadku i jednocześnie apelują do wszystkich użytkowników dróg o zachowanie szczególnej ostrożności, przestrzeganie przepisów oraz dostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Od początku tegorocznych wakacji na kujawsko-pomorskich drogach zginęło już sześć osób. W miniony piątek (21 czerwca) także na DK 10, tyle że w Cierpicach, także doszło do śmiertelnego wypadku. Zmarł 74-latek i 36-latek.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyczyną była chęć wyprzedzenia na zakręcie?
a laweta 90 km/ godzinę jechała ? bo jak szybciej to jej kierowca jest współwinny.
To już ewentualnie rozstrzygnie postępowanie
Kolejna niepotrzebna śmierć
I znów ta sama przyczyna. Z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się czołowo...
Nie ma dnia bez śmiertelnego wypadku na tej drodze. Refleksja, gdzie są policyjne patrole, drogówka i grupa speed na tym odcinku drogi? Od karania i wyłapywania niebezpiecznie jadących kierowców są policjanci, chyba że wszystkim pasuje takie codzienne sytuacje. Lepiej ustawiać się w Toruniu, bo na obszarze zabudowanym można wystawiać wyższe mandaty. Kierowcy tak się śpieszą na tym odcinku, że codziennie dochodzi do wypadków. Jazda ostrożna i bezpieczna popłaca, bo Ci co się śpieszą i tak pod koniec drogi są może o minutę szybciej. Ale nie którym się wydaje, że jak będzie zapier... to nadrobi czas, dopóki nie dojdzie do wypadku. W TV jakiś komendant wypowiadał się, że wyłapią piratów drogowych, to chyba kiepski żart. Oczywiście po jakiejś tragedii, bo co miał chłop powiedzieć. A rzeczywistość pokazuje, że piratów drogowych coraz więcej.
Patrole nie pomogą; nie da się monitorować drogi 24 h/dobę. Trasa jest specyficzna (łuki, pagórki, sporo ciężarówek) i przy tak dużej ilości wypadków śmiertelnych już dawno powinna być tam klepnięta 4-pasmówka. Można sobie mówić "sam sobie winien, mógł nie wyprzedzać, mógł jechać wolniej, mógł...", ale należy pamiętać, że w wypadkach poszkodowane są z reguły także osoby nadjeżdżające z przeciwnego kierunku. Naprawdę dziwię się włodarzom, bo skumulowane koszty akcji ratunkowych, leczenia i, długofalowo, śmierci obywateli w końcu sięgną kosztów zbudowania porządnej drogi.
Sama gorzka prawda. Niestety tak opieszale działa to państwo. Ile lat już trwa rozbudowa tej tzw. obwodnicy ? Oczywiście wszystkiemu są winni jak zwykle ludzie, w tym przypadku politycy, których ludzie wybierają w wyborach na odpowiedzialne stanowiska.
Fotoradary montować na potęgę.
Im częstsze patrole, pomiary prędkości tym kierowcy bardziej się boją i jadą wolniej. A szersza droga po dwa pasy w jednym kierunku to szybsza jazda. Na autostradzie to ok można szybciej jechać i szybciej być na miejscu. Ale nie na krajówkach, gdzie jeden za drugim jedzie, może jedno auto uda się wyprzedzić i tak jedzie się jeden za drugim. Obserwuję bo dużo jeżdżę i widzę, co kierowcy wyprawiają na drodze i jak im się śpieszy. Wystarczy, że pojadę troszeczkę szybciej i po 100 km jestem za tymi co pędzą. Spokojnie jadę. Drogówki na mojej trasie to jak na lekarstwo. Teraz wakacje, dlatego kierowcy wariują i będzie więcej wypadków niż w okresie jesiennym, czy wiosennym. Tyle w temacie.
Lawety zasuwają , jak szalone.
A skąd wiadomo, że to nie kierowca lawety zjechał na przeciwległy pas? To raczej takie samochody gnają jak szalone, bo są większe i tutaj mógł się śpieszyć do zarobku.
Laweta jest zawsze na miejscu wypadki przed pogotowiem i policją. Laweciarze szaleją , żeby tylko zarobić.
Być może od świadków to wiadomo