
Dramatyczne wieści od Okręgowego Inspektoratu Pracy. W jednym z podtoruńskich zakładów pracy miał miejsce śmiertelny wypadek.
Do tego tragicznego wypadku doszło około miesiąc temu - 6 maja 2021 roku, jednak policjanci nie poinformowali o nim lokalnych i regionalnych mediów. O tym zdarzeniu dowiedzieliśmy się dopiero z comiesięcznego raportu Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Inspektorzy informują, że do tego zdarzenia doszło na terenie zakładu produkcji kotłów grzewczych w miejscowości Nowa Wieś. Wspomnianego już 6 maja ok. godz. 8:20 jeden z pracowników udał się do toalety. Jednak jego nieobecność niepokojąco się przedłużała. Dlatego jego kolega poszedł sprawdzić, co się dzieje w WC.
Niestety na miejscu zastał mężczyznę leżącego na posadzce bez oznak życia. Natychmiast przystąpiono do reanimacji i wezwano służby medyczne. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Mimo usilnych starań lekarzy mężczyzny nie udało się uratować.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy informuje także, że do śmiertelnego wypadku doszło w Inowrocławiu. Tam 5 maja pracownik obsługujący linię pakowania zauważył, że na podeście pakowaczki znajduję się poszkodowany, bezwładnie oparty o barierki ochronne. Natychmiast podjęto czynności reanimacyjne oraz wezwano zespół ratownictwa medycznego. Czynności nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i nastąpił zgon mężczyzny.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
Fot. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to jak w kiblu doszło do wypadku ?
W Nowej Wsi pracowanik dostał zatoru i zmarł --3 dni wczesniej przyjął szczepionke pfizera....
potwierdzam, byłem tym zatorem
Na Michelinie też gościu zmarł w toalecie był po szczepiące
"szczepiące" i wszystko jasne :)